Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.
Jeeej! Progresywne to przecież dla takich starych dziadów jak ja!? Jaki ty jesteś stary...
Podobno 2 tygodnie na przyzwyczajenie potrzeba.
Warmińskie czy mazurskie?
U mnie ani dwa, ani cztery, ani osiem nie wystarczyło, żebym się do progresów przyzwyczaił. Teraz działam na półprogresie do czytania i oglądania świata dookoła, a do normalnej egzystencji pozostają mi normalne szkła...