Forumowo na sportowo

[Bluesmanniak]

Bo tam w każdym rogu porsche stało, to jak nie walić po autach?!

[Cezarian]

I wyautowała.

[Fasiol]

I na co mi się przyszło? Boję się że Stefek mnie znienawidzi, muszę dziś machać KKNNWW.

[Bruxa]

Zachowam w tym wypadku neutralność.
Ale do Łazienek wieczorem dzisiaj nie warto.

[Fasiol]

A siku gdzie?
Tak, wiem.

[Cezarian]

I na co mi się przyszło? Boję się że Stefek mnie znienawidzi, muszę dziś machać KKNNWW.

Nie..., spokojnie, Stefek zrozumie chyba taktyczność Twojego machania? W takiej sytuacji sam machał by KKNWNW?

[Bruxa]

A siku gdzie?
Tak, wiem.

W toalecie?

A jak przyprze to... Przypomniała mi się mądrość Jakuba Wędrowycza, jaką przekazał był wnukowi (jedna z wielu, oczywiście): Kulturalnego człowieka poznaje się po tym, że wyjmuje uprzednio ze zlewu naczynia.

Tak, wiem...

[Bluesmanniak]

Właśnie słucham o filmie "Perfect days", bohaterem jest czyściciel toalet, podobno to film medytacyjny...

[Bruxa]

Nie bez kozery mawia się o "świątyni dumania"...

[Bluesmanniak]

To chyba obejrzę, dobrze że jeszcze nie upowszechnił się w filmach system udostępniania zapachów

[Cezarian]

To chyba obejrzę, dobrze że jeszcze nie upowszechnił się w filmach system udostępniania zapachów

To dopiero w wersji z 5k?

[Fasiol]

Przypomina się Cezarianu żeby brał klucze nasadowe i przyjeżdżał na trening.

[Cezarian]

Nie wiem, dzisiaj nic z tego i nie z powodu kluczy, co nadmiaru roboty przed wyjazdem.