Stefan! Co jest? Obchód już był, a refleksji jeszcze nie ma? Szczegóły poprosimy - temperatura, ciśnienie... Rodzina się niepokoi!
BTW, stary szpitalny dowcip mi się przypomniał:
- Stolec dzisiaj był?
- A kręcił się tu jakiś w białym kitlu, panie Ordynatorze, ale jak się nazywał, to nie wiem...