Czyżbym w tle widział dziadka Jacka?
tytułując "z antenatem" byłem tego nieomal pewien, ale dociekliwość Zygfryda wywołuje we mnie zwątpienie. faktycznie w telewizorze jegomość w tle już to wyglądał na dziadka P., już to na Jana K.
dzierżył w rękach zielony flamaster, może to będzie jakaś podpowiedź.