Autor Wątek: Nowe przygody wuja Alberta  (Przeczytany 14535 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #15 dnia: 31 Stycznia 2008, 21:08:43 »
Jestem załamany poziomem obecnej wersji "Przygód wuja Alberta". TO NIE JEST ŚMIESZNE, TO JEST ŻAŁOSNE !

Dziwię się, że znani dobrzy aktorzy zgodzili się grać w takim g...nosłowiu, bo nie znajduję innego słowa na tę ilość przekleństw jaka tam pada !

PANIE MACIEJU ZEMBATY, CO SIĘ STAŁO ?!! GDZIE PAŃSKA FINEZJA Z DAWNYCH LAT, CZY MUSIAŁ SIĘ PAN SPROWADZIĆ DO POZIOMU TEKSTU Z PARODII "PSÓW" PASIKOWSKIEGO ? ZA MAŁO "K...", K... !

No bravou Yasiu, więcej opinii w wątku wspólne słuchanie wuja alberta, znajdą się zbieżne
http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=268.msg8612#msg8612
« Ostatnia zmiana: 31 Stycznia 2008, 21:12:02 wysłana przez Stefan »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #16 dnia: 31 Stycznia 2008, 21:15:04 »
Manipulować? Nie ładnie manipulować!

A zresztą, ja też umiem  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #17 dnia: 31 Stycznia 2008, 21:16:10 »
ha ha ha

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #18 dnia: 01 Lutego 2008, 07:45:57 »
Jestem załamany poziomem obecnej wersji "Przygód wuja Alberta". TO NIE JEST ŚMIESZNE, TO JEST ŻAŁOSNE !
Dziwię się, że znani dobrzy aktorzy zgodzili się grać w takim g...nosłowiu, bo nie znajduję innego słowa na tę ilość przekleństw jaka tam pada !
Ale gdzie, co?! Ja tam żadnych przekleństw nie słyszałem  :o  Mi jedynie te zakłócenia techniczne przeszkadzają, te "pipy" i "tity" trochę psują płynność słuchowiska.
A może chodzi ci o te "Baranku Boży spraw..."? No mało śmieszne, ale żeby zaraz się aż tak podniecać?
Chyba że słuchałeś kiedyś po północy - no to wybacz - twoja sprawa i twoja wina. Po północy to trzeba spać żeby rano wstać.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Lutego 2008, 00:16:54 »
No, no - nawet odłam radykalny pojawił się na forum. To mie sie podoba!
Teraz potrzeba jeszcze tylko "fanatycznego obrońcy" i może zrobić się naprawdę ciekawie. ;D
nie graj ze mną...

Offline deepblue

  • Kierownik toalety
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 258
  • słoiki dżemu truskawkowego +5/-0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fan klub rodziny poszepszyńskich
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Lutego 2008, 00:22:47 »
ja sie podpinam odo opinii wiekszosci. temn nowty albert to cienizna. nawet sluchac sie nie chce

wszystkim zniecheconymm polecam "Władcy móch" własnie to odkryłem. nowy albert przy tym to kaszana. moj ulubiony odcinek to "wykopki"
Wynajmę wolny pokój kulturalnej studence bez nałogów. Nie ma nic milszego niż taka kulturalna studentka bez nałogów... palce lizać

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Lutego 2008, 01:10:22 »
ja sie podpinam odo opinii wiekszosci. temn nowty albert to cienizna. nawet sluchac sie nie chce
Może nie cienizna - posłuchać można. Jeśli spojrzeć na toz tej strony, iż jest to jedyne obecnie tego typu słuchowisko, to jestem jak najbardziej ZA! Ale do ideału Rodziny Poszepszyńskich oczywiście daleko. ;)

wszystkim zniecheconymm polecam "Władcy móch" własnie to odkryłem.
Dopiero teraz to "odkryłeś"? Jest to o tyle średnie, że zrzynka z South Parka ewidentna.
« Ostatnia zmiana: 04 Lutego 2008, 01:27:11 wysłana przez Zygfryd666 »
nie graj ze mną...

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Lutego 2008, 21:48:58 »
To ja będę fanatycznie bronił nowego alberta co przyjdzie mi tym łatwiej iż go nie słyszałem.

Z tego co pisaliście to Wuj Albert albert w końcu nabrał wyrazistości niczym mowa mojego przełożonego kaprala Motylanoga na widok szturmujących na nasze okopy  wrogów posiadających wszelką przewagę w niezapomnianym roku 1939. Dodatkowo dzięki wyuzdaniu językowemu ma szanse trafić do szerszej widowni. Coś w rodzaju pracy organicznej u podstaw. Oczywiście bezinteresowny, bo jest to grupa docelowa co
"se k* zassie z neta i k* sobie za* dzwona na komórkę" więc przychodu nie będzie żadnego
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Lutego 2008, 22:50:10 »
Może i racja. I w ten sposób kultura trafi pod strzechę każdego telefonu...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Lutego 2008, 14:54:40 »
..... bo jest to grupa docelowa co
"se k* zassie z neta i k* sobie za* dzwona na komórkę" więc przychodu nie będzie żadnego
ale co ma k* Wuj do komórki  ???

Stefan

  • Gość
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Lutego 2008, 21:48:53 »
Kurcze, to gdzie ja napisałem że nie chce mi sie słuchac nowego ALberta???

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #26 dnia: 11 Lutego 2008, 13:42:16 »
Może i racja. I w ten sposób kultura trafi pod strzechę każdego telefonu...

Kultura panie ale fizyczna...

ale co ma k* Wuj do komórki  ???

Bo sobie może taki koprofag jeden z drugim zrobić "dzwonka że full beka" z Fronczewskiego mówiącego: "a gówno"

Propos kultury widziałem niedawno piękną galerię pisemek "dla pań" przyklejonych do szyby przybytku prasy codziennej i muszę powiedzieć, że wszystkie (po okładce) były niemal takie same - gdyby nie nieco inne loga to mogłyby z powodzeniem uchodzić za kolejne numery tego samego tytułu.
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2008, 13:46:07 wysłana przez Psiakostka »
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Marca 2008, 20:02:16 »
Słyszałem jeden odcinek nowych przygód zassany z Ocipca.

To nie jest abstrakcyjny humor a po prostu jeden wielki bałagan by nie powiedzieć dosadniej ale też na "B".

Zupełnie jak w niezapomnianym roku 1939 gdy wróg miał nad nami przewagę. Już po pierwszym starciu nasz oddział poszedł w rozsypkę  i o jakimkolwiek porządku nie mogło być mowy. Nie mogąc stawić najeźdźcy czoła na polu chwały postanowiliśmy walczyć z nim na polu nierządu. Dlatego dokonaliśmy brawurowej dywersji w pobliskim zamtuzie. Korzystając z obnażenia sił nieprzyjacielskich wysmarowaliśmy nieprzyjacielskie spodnie od środka klajstrem zaimprowizowanym z środków znalezionych poniekąd z naszej kuchni polowej: mąki ziemniaczanej, mączki kostnej, benzyny i izolacji przewodów niskiego napięcia. Jak się domyślacie nieprzyjaciel nie był zbyt szczęśliwy gdy po niewczasie odkrył nasz fortel.

Morał z tego taki że w bałaganie i zamieszaniu nietrudno o nieszczęście.
« Ostatnia zmiana: 10 Marca 2008, 20:16:00 wysłana przez Psiakostka »
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Stefan

  • Gość
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Marca 2008, 20:39:22 »
Słyszałem jeden odcinek nowych przygód zassany z Ocipca.
To nie jest abstrakcyjny humor a po prostu jeden wielki bałagan by nie powiedzieć dosadniej ale też na "B".
Znowu sie mnie czepiasz?
Duck off!  ;D

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Nowe przygody wuja Alberta
« Odpowiedź #29 dnia: 27 Marca 2008, 12:11:53 »
Hahahahahah.
Właśnie w Tok.fm była reklama:

Borys Szyc (taki aktor ;)) mówi: Ja sobie wypraszam i kolejny raz będę zniesmaczony w niedzielę po godzinie 10 słuchowiskiem, w którym przekręca się, używa parafrazy moje nazwiska!

Coś w tym stylu. :D
nie graj ze mną...