Autor Wątek: Młodzież a książki - c.d.  (Przeczytany 157540 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21234
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #285 dnia: 06 Czerwca 2012, 21:24:05 »
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=11343

Zgadłam?


Bravo.
Jak wyprodukuję to masz u mnie wiadomo co w bąbelkowej kopercie.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #286 dnia: 06 Czerwca 2012, 21:41:42 »
No dobra, to może z nieco innej beczki... co robił niejaki Inocynt Ankoholik vel Ankohlik? Była to sekwencja dwóch czynności, dla ułatwienia ;) I jak się nazywał zwierz Twierdzy Persil?
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #287 dnia: 06 Czerwca 2012, 22:00:59 »
Domyślam się, że pijał ankohol?

Co do Zwierza to nie wiem, ja znam tylko Zwierza Alpuhary.

@Fasiol - ty wiesz, jak dogodzić kobiecie  ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #288 dnia: 06 Czerwca 2012, 22:08:38 »
Fasiol, jednak trochę się zawiodłem. Na swojej intuicji, zresztą. Myślałem o podniszczonym zbyt Lemie, ewentualnie o Strugackich.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21234
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #289 dnia: 07 Czerwca 2012, 08:34:54 »
@Baader - cholibka, minęło ze 30 lat, nie pamiętam  ???
@Bruxa - jak nie mogę inaczej to chociaż tak  S:)
@Jazzski - oj czytało się namiętnie, a ostatnimi laty ze Strugackich to miałem kontakt ze "Stalkerem", na kompie  ;) , swoją drogą bardzo dobre wszystkie 3 części
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #290 dnia: 07 Czerwca 2012, 09:16:15 »
Trepka,  Borun, Wiśniewski-Snerg, ze o Zajdlu nie wspomnę. Wszystko to u mnie na półce.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #291 dnia: 07 Czerwca 2012, 11:48:30 »
Chłopaki, Bułyczowa poczytajcie. Najlepiej o Wielkim Guslarze. Im starszy, tym lepszy.

Klasyką, Stefan, poleciałeś. Ja jakiś czas temu podjęłam się syzyfowej pracy skatalogowania księgozbioru. Dzieło niełatwe, a utrudniane przez niepohamowany bieżący przyrost materiału do katalogowania. Aktualnie jadę półką fantastyczną. Przy 186 woluminach prawie tę półkę skończyłam, został tylko Pratchett i Tolkien i Le Guin. Ha, ha, ha, dowcip mi się udał, tylko... Samego Pratchetta jest coś ćwierć setki tomów ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #292 dnia: 07 Czerwca 2012, 11:56:54 »
Odpiwiedź: Inocynt Ankoholik był to żul grasujący na hałdach i atakujący uczniów skracających sobie tamtędy drogę do domu. Stosował taktykę mrówkolwa; leżał niewidoczny wzagłębieniu czekając na ofiarę, a gdy ta nadeszła łapał za nogę (akcja #1) i ankoholizował czyli zmuszał do wypicia "ćwiary" (akcja #2). Częścią jego taktyki było też podmienianie wykonanych z pustych butelek oznaczeń szlaku na skróty przez księżycowy krajobraz hałd, w wyniku czego zankoholizowani uczniowie błąkali się po nich godzinami, niczym Izraelici po pustyni. Pan Niziurski miał naprawdę odjechane pomysły. A zwierz to oczywiście kot. Interkot :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #293 dnia: 07 Czerwca 2012, 12:07:57 »
To szczery człowiek był, miał ćwiarę i się dzielił...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21234
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #294 dnia: 08 Czerwca 2012, 12:18:14 »
A ja z tej książki pamiętam wielką kołomyję elementarną.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #295 dnia: 13 Czerwca 2012, 22:45:06 »
A produkcja tego podkladu tez we wlasnym zakresie?
Nie, stanowczo nie. To robią koniki i chemicy ;)
Odrywając się od jakże ciekawego wątku niziurskiego, wracam do podkładu do pieczarek. Ali oświeciłeś mnie wspomnieniem chemików. To prawdopodobnie oni (a nie, o dziwo, prawnicy?)  są odpowiedzialni za brak zapachu pieczarek? Przecież te kiedyś woniały na cały dom i to bynajmniej nie podkładem. A dzisiaj? Rozumiem teraz, dlaczego Stefek mniej wiecej w tym samym czasie, gdy pieczarki przestały pachnieć, zdecydował się na porzucenie zawodu chemika!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #296 dnia: 13 Czerwca 2012, 23:06:04 »
Jesli prawnicy nie są za coś odpowiedzialni, to prawdopodobnie niedługo nastąpi koniec świata...

Dokładnie co teraz jest w podkładzie pod pieczarki nie wiem. Wiem tylko dwie rzeczy:
1. Maszyna pobiera do dwóch zasobników dwa rodzaje "ziemi" przygotowanej specjalnie dla "plantacji" pieczarek*. Podczas układania podkładu pod pieczarki maszyna przygotowywuje (rozdrabnia, ubija i co tam jeszcze musi) osobno dwie warstwy, które potem nakłada na siebie i układa na regałach w formie ciągłego "dywanu". Na tym rosną "pieczarki".
2. Ostatni raz będę z nimi współpracował. Starają się "wycyckać" człowieka na ile się tylko da i ociągają się z płaceniem**... Po mału mam już ten interes w ulubionym słowie Stefana...
Jak coś pomyliłem to sorry, ale jak to działa widziałem tylko na filmach. Nie chce mi się jeździć po plantacjach, żeby sobie poogladać to i owo na żywo...

Co do chemików to już mnie nic nie zdziwi. Kiedyś oglądałem fajny program "Kuchenna chemia" czy tak jakoś. Prowadzący opowiadał m.in. o aromacie wędzenia, w przypadku którego produkcji potentatem jest jakaś szwajcarska firma specjalizująca się w produkcji okien z tworzyw sztucznych. Aromat wędzenia jest ich produktem ubocznym...

Zainteresowanym, ale niezbyt wrażliwym, polecam program na TV Style "Wiesz co jesz" czy tak jakoś... Ogólna konkluzja z niego płynąca: w zasadzie to już nie ma zdrowych, naturalnych produktów...

* plantacja pieczarek - hala ze specjalnymi regałami na których rosną "pieczarki".
** z jednej strony to polska norma, z drugiej jednak to oni do mnie przyszli i się prosili o pomoc bo sobie nie mogą dać rady z pewnymi rzeczami...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #297 dnia: 13 Czerwca 2012, 23:48:08 »
Ziemi, chłe, chłe, ziemi... Te pachnące pieczarki to na ziemi na pewno nie rosły. Na bardziej aromatycznym podkładzie. Naturalnym.
Może to właśnie jest tajemnica zaniku zapachu pieczarek? Bo jak teraz rosną na "ziemi"...

Co do zdrowych, naturalnych produktów... Cykuta jest 100% naturalna. Salmonella też. Więc ze stawianiem znaku równości między naturalny a zdrowy to bym uważała, jednakowoż.
Z drugiej strony, sami sobie kręcimy te lody. Chcemy ślicznych, jednakowo okrągłych i rumianych jabłuszek, przez cały rok, i koniecznie tanio. No to dostajemy.

Jedyne, czego można być pewnym, to tego, co się samemu przedsięweźmie. Nie macie pojęcia, ile można wyciągnąć z paru skrzynek i worka ziemi na balkonie metr na półtora... Papryki są już wielkości kciuka, pomidorki się wiążą, fasola złapała za tyczki i sunie w kierunku sąsiada piętro wyżej*, pod pomidorami zaczynają dojrzewać poziomki... Do tego szczypiorek, bazylia, majeranek... Na oliwki jeszcze trochę chyba poczekam, drzewko ma 10 cm wysokości. Ale wawrzyn to już owszem, owszem.

________________
* rozmowa z sąsiadem:
- Nie będzie panu przeszkadzało, jak zasadzimy wysoką fasolę?
- E, fasola? To takie mało dekoracyjne trochę...
- Ale smaczne.
- A to sadźcie, sadźcie!
;D

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #298 dnia: 14 Czerwca 2012, 06:11:34 »
Chcemy ślicznych, jednakowo okrągłych i rumianych jabłuszek, przez cały rok,
Ja nie chcę./*


/*Śpiąca królewna śnieżka.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #299 dnia: 14 Czerwca 2012, 09:54:22 »
Chcemy ślicznych, jednakowo okrągłych i rumianych jabłuszek, przez cały rok,
Ja nie chcę./*


/*Śpiąca królewna śnieżka.
Że niby śpiąca w łóżku Królewna Śnieżka tak powiedziała do księcia kiedy chciał ją pocałować? A nie mogła po prostu powiedzieć że ją głowa boli?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein