Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.
Dobra, spac.
...w ostatni dzień roku pójdę do duchtorki.
A co - już Nowy Rok? To otwieraj szampana!
Ale jeśli Kaszuby zawiało, to czy Hel nie powinien czuć się odcięty? Może wracajcie morzem?