Refleksja na dziś...

[Fasiol]

Właśnie, Stefana chyba załało, bo dawno nic nie pisał...

Niemca udaje.

[Bluesmanniak]

No coś pisał, że go krew zalewa, jak forum czyta...

Ale to wszystko przez "ten-zespół-którego-imienia-się-nie-wymawia"?

[Fasiol]

No coś pisał, że go krew zalewa, jak forum czyta...

Ale to wszystko przez "ten-zespół-którego-imienia-się-nie-wymawia"?

Może tak być, w końcu jeszcze nie wiadomo co i jak w sprawie LM.

[Cezarian]

No coś pisał, że go krew zalewa, jak forum czyta...

Ale to wszystko przez "ten-zespół-którego-imienia-się-nie-wymawia"?

Najprawdopodobniej tak, choć, ze względu na pewne niedomówienie, nie możemy wykluczyć, że to wszystko przez zespół-ponadnormatywno-pozytywnej-nadwrażliwości-hormonalnej-wobec-bliźniego (tzw. miłość), a nawet, choć wątpliwe, zespół-nadwrażliwego-jelita.

[Fasiol]

a nawet, choć wątpliwe, zespół-nadwrażliwego-jelita.

Sraczka? 

[Cezarian]

a nawet, choć wątpliwe, zespół-nadwrażliwego-jelita.

Sraczka? 

Ależ skąd? Nie mylmy wrażliwości ze sraczką!

[Bluesmanniak]

TSM, że jak pada, to kurki się dobrze niosą...

[Fasiol]

Pada? W nocy to chyba potopiło te kurki.

[Cezarian]

Pada? W nocy to chyba potopiło te kurki.

Alternatywą są kaczki.

[Bruxa]

Jak pada, to kurki dobrze rosną.

A tak w ogóle to k, tsm, że jak to dobrze, że już weekend.
Znaczy, chyba dobrze, w Kudowie szpilki nie idzie wbić. Jakoś ten najazd przeżyjemy...
Zwłaszcza, że jutro mamy w planie wizytę w zacisznym sąsiedzkim browarze.

[Cezarian]

Nie narzekajmy, najazdy turystów mają także swoje dobre strony i ułatwiają przeżycie.
Choć trzeba przyznać, że mówię to jako turysta.

[Bruxa]

K, tsm, że posiadanie psa, nawet chwilowe, zmienia styl życia.
A reszta niech suśli.

[Fasiol]

K, tsm, że posiadanie psa, nawet chwilowe, zmienia styl życia.

Fajnie Ci.

[Bruxa]

A czy ja mówię, że nie?

[Cezarian]

Pies? A jaka rasa?