Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.
U nas także było, ale zanim Fasiol wziął się i spiął, żeby się rozpiąć i coś napisać to znikło.
Lało i błotko się porobiło ale teraz znowu słonko! Generalnie pogoda jest ciapata...
Marzec?
Sezon drugi Mandoloriania lepszy niż pierwszy. A to się rzadko zdarza.
Pendrive jutro na basketa bier.