Robiliśmy rzeczy które chłopak powinien w tym wieku robić a Anglii z mamą nie bardzo jest jak. Na przykład włażenie na zmarźniętą (słabo) sadzawkę (spokojnie, 30 cm głębokości), ślizganie się po niej, zaczepić się za korzeń w lesie i zaliczyć glebę, porzucać kamieniami do wody, z psem się poganiać i jeszcze parę fajnych czynności.