Fasiol do kina idzie, pewnie na jakiś mecz? Szalik wziąłeś?
A ja w przeciwieństwie do Stefka pójdę, a co! Oczywiście nic już nie będzie takie jak pierwsza część GW (choć mi skrót ten kojarzy się raczej z generalnym wykonawcą), ale co z tego? zobaczyć i wyrobić własne zdanie warto.
Przypomina mi się opowieść pewnego ułana, który twierdził, że najporządniejsze, a przy okazji najtańsze kobiety to były przed wojną.