Te niespodziewane zwroty akcji...
Tylko dla obywateli o mocnych nerwach!
Edit: wspomniałam sobie właśnie, że był moment, nawet dość niedawno, że ta pozycja łapała się do TOP 10 w warszawskich empikach. No ale to wtedy, kiedy nie wypadało się pokazać na mieście bez okładki nonszalancko wystającej z kieszeni.