Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Rodzina Poszepszyńskich => przemyślenia => Wątek zaczęty przez: Stefan w 14 Sierpnia 2008, 11:33:06

Tytuł: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Sierpnia 2008, 11:33:06
Yanek Qra
Stała wrzucia przy wałonie

Stała wrzucia przy wałonie
wara ciuci od rosoła
leleń mamlą czesze konie
zdejmę krurze tytłę z czoła


Zagadka proforma - kto mógł na to wpaść?
Ktoś nie związany z RP, a jednak związany.
Utalentowany matematyk (algebra).
Obecnie niestety poseł.
Edit
Zapomniałem dodać, że nie dotyczy Pedadoga
Tytuł: Odp: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: duch pedadoga w 14 Sierpnia 2008, 12:26:01
Lalug stadło z dala syczy
Choć posuwem gna limaka
Czterry szmaty nam policzy
Za dokładna pytka taka
Tytuł: Odp: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Sierpnia 2008, 12:43:51
No osieroce dudy
Spuszcze pilasa!
Nie dla tego ducha zagadka
Tytuł: Odp: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: 666 w 14 Sierpnia 2008, 12:55:49
PRZE-RA-ŻA-JĄ-CE...
Tytuł: Odp: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Sierpnia 2008, 16:12:19
Pytanie jest oczywiscie tak proste, że nawet nie jest tendencyjne. Jeśli tak, to tu i ówdzie znajdą się dwie płyty audio dołączone do książki  z Rossmówkami z kilkunastoma lub wiecej odcinkami Rossa i Fronczewskiego. Ktoś zainteresowany?  ;D
Tytuł: Odp: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: duch pedadoga w 14 Sierpnia 2008, 18:37:00
Edit
Zapomniałem dodać, że nie dotyczy Pedadoga

Mandżur czaj za jamą czai
Kot w Rzeszowie z Kurą kwiczy
Małż nam się pod Tczewem mai
A ten rzecze "nie dotyczy"!
Tytuł: Odp: Kącik poezji przereżającej
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Sierpnia 2008, 19:32:46
Strucla bierze drugą zmianę
Bruxa leni się po kontach
Mamoń tytuł swój oblewa
Deklinując ciotkę z Tczewa

Mymeł robi naleśniki
Czipirz pije z gwinta ryż
kura kórze wejdzie w pióro
A Chińczycy biorą śłub

Kicia kicią robią drogę
A w Rzeszowie biją też
Ksiądz w Małkini je lalugę
Oranista pije drób