A dziś w Trójce...

[Bruxa]

Mh?

[Stefan]

Mh?

No

[Bruxa]

No to się dowiedziałam...

[Stefan]

Karp mnie dopadł.
Apel - dorżnijmy go, niech się już nie męczy.

[Bruxa]

Pociesz się, że jest szansa, że dzisiaj dopadnie każdego. Robi za danie dnia.

[Cezarian]

To znaczy - karp znowu się nie podpoba? Przecież to w ubiegłym roku się nie podobał i w poprzednio ubiegłym i w poprzednio...?

[Stefan]

To znaczy - karp znowu się nie podpoba? Przecież to w ubiegłym roku się nie podobał i w poprzednio ubiegłym i w poprzednio...?

Przynajmniej są konsekwentni.
Wydaje się, że nic nie może przebić aktualnego karpia, a jednak następny sprawia, że poprzedni nie jest już najgorszy.

[Bruxa]

To mnie chyba poprzednie znieczuliły. Ta rybka trąci mi jakby mniej, ale może organ uległ stępieniu?

[Cezarian]

I tu się z Melą zgadzam, choć tylko w dwóch wersach, które usłyszałem.

[Bluesmanniak]

Właśnie się załapałem - to ma być piosenka? Przecież tam nikt nie śpiewa! No może jedna pani coś tam spróbowała, ale reszta to tylko wierszyk recytuje...

[Stefan]

Właśnie się załapałem - to ma być piosenka? Przecież tam nikt nie śpiewa! No może jedna pani coś tam spróbowała, ale reszta to tylko wierszyk recytuje...

I to jeszcze w rytm Pir2

[Bruxa]

No jak nie śpiewa? A la la la la la la?
To pewnie zresztą te dwa wersy, co się Cezarianowi podobały

[Cezarian]

No jak nie śpiewa? A la la la la la la?
To pewnie zresztą te dwa wersy, co się Cezarianowi podobały

Wysłuchałem w końcu. Nie powala, acz i nie odstręcza.
Powiedzmy sobie szczerze, super to było tylko raz. Teraz będą jedynie wtórniki, trójniki i czworonogi.

[Bruxa]

Zwizualizował mi się czworonogi karp.
Goloneczki w piwie?
Ja już może spać pójdę...

[faza pedadoga]

Jak podała TD, dziś zmarł Andrzej Błaszczyk i to odszedł (co się chyba wśród satyryków radiowych dawno nie zdarzyło) sprzed mikrofonu (występował jeszcze w świeżym, ostatnim ZADzie - one są nagrywane z wyprzedzeniem ale niewielkim). Pytanie- co będzie z kolejnymi ZADami, co do których akurat ostatnio odzyskałem nadzieję (po emisji komiksu).