Tego też się w zasadzie spodziewałam, bo nie mogło być inaczej:
Piotr Baron dla Dziennika Zachodniego:
"Jeszcze nie podjąłem decyzji, ale na dziś, na tę godzinę, właściwie wszystko wskazuje, że przestanę pracować w Programie Trzecim. Co z trudem przechodzi mi przez usta. Jedno jest pewne, nie będę prowadził już żadnej Listy Przebojów „Trójki”, dopóki Marek Niedźwiecki i my wszyscy nie zostaniemy oficjalnie przeproszeni za ten stek kłamstw, które padły pod naszym adresem".