Ma dzisiaj Ursus szczęście do prasy...
Macie czasami problem, bo auto wam nie chce zapalić? Pamiętajcie, że zawsze może być gorzej...
Do dramatycznie wyglądającego incydentu doszło dziś w Ursusie. Zapalił się tam autobus komunikacji miejskiej.
Niebezpieczne zdarzenie przy ul. Prystora zauważył ok. godz. 14 jeden z mieszkańców stolicy. Od razu powiadomił służby.
Kierowca autobusu zaś, niczego nieświadomy, siedział jak ten ćwok, dziwiąc się czemu nie jedzie, do czasu aż, lekko podwędzonego, wyciągnęła go z pojazdu straż pożarna.
ZTM informuje, że występują w kursowaniu linii 177, 178 i 207 w obu kierunkach.
Najprawdopodobniej przelotne opady lub zespoły pieśni i tańca.
Jestem Wesoły Romek, mam na Skoroszach domek...
http://www.fakt.pl/warszawa/pozar-w-autobusie,artykuly,580678.html