Jak za starych dobrych czasów, nie?
Normalnie, musiały się chłopu przypomnieć młode lata...
Nie żadnymi rublówkami, tylko dularami spekulowali.
Jak za starych, dobrych czasów...
Podobno brali od uczciwych ludzi dolary, specjalnie je inwestowali źle, po czym znikali jak sen złoty.
Z czystej złośliwości spekulanckiej, ani chybi, inaczej tego nie widzę. Bo przecież, jakby chcieli zagrabić, to powinni inwestować dobrze...
Za głupia jestem na spekulantkę