Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 34 Gości przegląda ten wątek.
Na Sylwka? Odważnie!
I to nie tylko na Podlasiu. Na Śląsku też widziałam. A moje truskawki chyba będą... mrożone.