Dobre wieści !!!

[Fasiol]

W sumie mógłby, jutro w nocy jadę przecież do Meli fatherlandu.

A ja nie mogę się wybrać 100 km w kierunku Meli żeby (być może) kupić Hondę. W sumie to wybrać się mogę, ale nie wiem jak bym wracał na letnich oponach.

[Bruxa]

No gdzie mi tu z jakimś Faterlandem?
Faterland to jest tam, gdzie się płaci podatki.
A tam... Tam to jest mój ukochany Heimat


A teledysk zapodany przez kol. Bluesmanniaka ma dużą wartość edukacyjną,  bo pokazuje jak prawidłowo się poruszać na śliskim podlożu - głowa do przodu, biodra do tyłu, środek ciężkości nisko, kolana luźno...

[Cezarian]

A teledysk zapodany przez kol. Bluesmanniaka ma dużą wartość edukacyjną,  bo pokazuje jak prawidłowo się poruszać na śliskim podlożu - głowa do przodu, biodra do tyłu, środek ciężkości nisko, kolana luźno...

Fakt, że zaprezentowana pozycja uniemożliwia w 100% upadek, czy nawet potkniecie, chyba, że co zawsze przypomina Gonzo, językowe.

[Bruxa]

Zwłaszcza początkowa i końcowa pozycja Pana Stróża jest stuprocentowo bezpieczna i jakże naturalna.

[Bluesmanniak]

Przestało padać, chyba...

[Cezarian]

U nas chyba też, ale co się naodśnieżałem to moje.

[Bluesmanniak]

Janek, Janek, wystaw rogi, dam ci śniegu... do odśnieżania

[Cezarian]

Czyżbyś także walczył ze śniegiem?

[Bluesmanniak]

Nie walczę, szkoda sił, ale sporo go mam na podwórku i oddam w dobre ręce

[Cezarian]

Dobre, jak dobre ważne, żeby w ciepłe.

[Bruxa]

No i ważne, żeby ciepłą ręką, a nie w spadku.
Bo jak za dużo spadnie, to zasypać może.

[Fasiol]

A swojego śniegu nie oddam, Alvin pięknie wariuje po zaspach.

[Cezarian]

Jak znam te klimaty na pewno zaznacza swój śnieg na żółto, żeby nikt go nie ukradł?

[Fasiol]

Jak nie jak tak 

[Cezarian]

I nie kradną!