Nasze anonimowe źródło informacji Moss Ada nie wyschła, a w każdym razie nie pod względem informacyjnym. Właśnie dowiedzieliśmy się, że za śmiercią Michaela Jacksona stoją administratorzy portalu Nasza-Klasa:
- Czy pani przypadkiem nie mówiła, że król popów był wymysłem marketingowym?
- Owszem, jednak aby mógł on zaistnieć w zbiorowej świadomości potrzebny był jakiś pozorant. I właśnie tego pozoranta zgładzono na zlecenie Naszej Klasy.
- Ale jaki mieli by w tym interes?
- Świntuch z pana!
- Miałem na myśli motyw. Ale podoba mi się pani tok rozumowania.
- A...
- No więc?
- Poszło jak zwykle o śledzika...
- Zabito króla popu dla zagryzki?
- Nie, chodzi o taką nową funkcję co ją wszyscy bojkotują.
- Ja się nie dziwię, co to za śledzik co go się przekąsić nie da.
- Dlatego potrzeba było czegoś, co odwróci uwagę internautów. Czegoś takiego jak reakcja marketorów na śmierć pozoranta ich produktu.
- A są na to jakieś dowody?
- Jak na razie głównym dowodem jest brak dowodów.
- Czyli sprawcy działali wyjątkowo szczwanie?
- No tak... zbadam jeszcze wątek powiązanie jednego z administratorów Naszej Klasy z komitetem noblowskim?
- Chodzi Panu o nobla dla Obamy?
- Tak. Tym bardziej że cały komitet noblowski chodził kiedyś do szkoły.
- Zbadam i ten wątek.
- Dziękuję za rozmowę.
- Ja również.