edit: Dostalam taki list, ktory sugeruje ze czlonek jednej partii namawia czlonkow do trollowania w necie przeciwko innej partii sugerujac m.in., ze 'wdawanie sie w dyskusje nie ma sensu' co pokazuje ze zalozenia i cel tych dzialan jest negatywny.
Ja wiem, ze to obrazanie innych ludzi nie ma sensu.
Kochanie Boga/Stworcy/Kosmosu* a przez to m.in. innych ludzi i robienie co sie chce (byle nie krzywdzic innych, m.in. siebie) ma sens.
Obejrzalo ten list 7 osob przez 1 rok. Stwierdzilam tez po roku, ze bezsensowne jest analizowanie ruchow 2ch beznadziejnych partii, obserwowanie bicia piany, ruchow pozornych, sluchania tematow zastepczych i zajelam sie czyms pozytywniejszym.
Nazwy rzeczonych partii znane Redakcji (i nie tylko)
------------------------------------------------------------------------------------
Zaraszamy trolle do dyskusji:)
Czy bedzie: uderz w internet a trolle sie odezwa? Jak pojawia sie tu wpisy rodem z onecika to uwierze,ze ten list to scyra prowda i w trolle, bociany i sw. Mikolaja a nawet Dzidka Mroza.
Zafascynowal mnie paragraf o bezzasadnosci wdawania sie w dyskusje. Czyzby to podstawa trollizmu?...