Gucio sobie obejrzę przy takim zachmurzeniu. Za to artykuł miodny:
"Niezwykłe zjawisko na polskim niebie" - czujemy się wyróżnieni. Ciekawe, jakby to wyglądało z Dufałki? już widzę ten meteor przyziemiany przez czeskie gripeny zaraz po przekroczeniu granicy...
"Drakonidy pochodzą z gwiazdozbioru Smoka." - i przybywają w pokoju. Z kuchnią.
"Drakonidy powracają do nas każdego roku, dlatego możemy dokładnie przewidzieć kiedy na niebie pojawią się rozbłyski." - podobnie, jak dzięki osiągnięciom współczesnej astronomii możemy przewidzieć datę przesilenia jesiennego oraz wschodu i zachodu słońca.
"Meteoryty pojawiają się, gdy Ziemia przecina drogę jednej z komet, to one pozostają pylistą ścieżkę." - aghpadkloasdf... <awaria modułu komentującego>
"Do obserwacji Drakonidów potrzeba jeszcze dobrej pogody, gdy niebo jest zachmurzone niewiele uda się zobaczyć." - no pacz pan...
Słowo od siedzącego obok astronoma-amatora: "Drakonidy lecą do nas na wódkę. Bo ma zdrożeć!"