Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 55 Gości przegląda ten wątek.
Wniosek jest taki, że najgorzej, jak w Warszawie koparka połamie ząb na kamiennym niewybuchu? Nie takie rzeczy Gonzo widział w Paleolicie.
To Krocze to w Pomorskiem, czy na Opolszczyźnie?A co jest na osi X, bo to może być istotne?
Albo słodkiego kociaka? I czy to też szkodliwe?
Byle angina i od razu tydzień wolnego. W tych oknach, to warto pracować. Choć, w sumie, praca na świeżym powietrzu, a najcieplej już nie jest...