Straszna wieść!!!

[Bruxa]

Problem nie w tym, że nie chcę.
Problem w tym, że lista jest długa, a nie chciałabym kogoś wyróżniać.


Tymczasem, w Wyszkowie jak na Kasprowym - 30 centymetrów śniegu. Nic tylko na narty. Bo w chałupie i tak nic tam nie porobią bo prąd urwało na sporym obszarze.

[Bruxa]

Problem nie w tym, że nie chcę.
Problem w tym, że lista jest długa, a nie chciałabym kogoś wyróżniać.


Tymczasem, w Wyszkowie jak na Kasprowym, 30 centymetrów śniegu. Nic tylko na narty. Bo w chałupie i tak nic tam nie porobią bo prąd urwało na sporym obszarze.

[Bluesmanniak]

W Wyszkowie? A co tam robisz, egzaminy sprawdzasz?!

[Cezarian]

W Wyszkowie? A co tam robisz, egzaminy sprawdzasz?!

Na narty pojechała. Na Bug.A co do śniegu to potwierdzam, wczoraj wracając z Warszawy pierwsza (z trzech) śnieżyca dopadła nas właśnie tam.

[Bruxa]

Ja się tylko cieszę, że nie mieszkam w Wyszkowie.

[Bluesmanniak]

No to ja też się cieszę. W naszym lesie jakieś 5cm, sądząc po śladach to wystarcza narciarzom 🤔

[Bruxa]

Ja się dzisiaj zabrałam za sport ekstremalny, czyli sprzątanie balkonu po zimie. Z ciekawych osiągnięć - znalazłam zmumifikowaną mysz.

[Bluesmanniak]

I co na to Sajgon?! Bo chyba nie jakaś wiewiórka zakopała na czarną godzinę

[Bruxa]

On chyba nie bardzo by wiedział co to jest.
A tę wiewiórkę to chyba znam, ma na imię Inka.

[Fasiol]

Ja się dzisiaj zabrałam za sport ekstremalny, czyli sprzątanie balkonu po zimie. Z ciekawych osiągnięć - znalazłam zmumifikowaną mysz.

W bandaże zawinięta?

[Bruxa]

Nie, to była biedna mysz, może kościelna?

[Cezarian]

Nie, to była biedna mysz, może kościelna?

Czyli tylko wyfiletowana i wrzucona do piasku? Może być piasku kociego.

[Bruxa]

Wyfiletowana tak, do piasku nie. Zmumifikowało ją nasze aglomeracyjne powietrze.

[Cezarian]

Wyfiletowana tak, do piasku nie. Zmumifikowało ją nasze aglomeracyjne powietrze.

A mówią, że powietrze w aglomeracjach jest niedobre...

[Bluesmanniak]

Zaliczyłem pierwszego w tym roku kleszcza!