Jak żyć... chodzi sobie w kółko w rozmaitych stacjach (anty)reklama w której delikwent głosem grobowym niczym spiker ogłaszający śmierć tow. Breżniewa informuje że jedna z poprzednich reklam pewnego preparatu z uderzeniową dawką magnezu mijała się lekko z prawdą. Oczywiździe zawsze to podejrzewałem ale nie w tym rzecz. Słaby jest trochę ten wyrok. UOKIK powinien kazać firmie zrobić jedna z dwóch rzeczy:
- Kazać prezesowi zjeść szufelkę inkryminowanego preparatu bez popitki lub...
- Wdziać wór pokutny, zawiesić na szyi "tytkę" po tabletkach i klęczeć przed wejściem do którejś sieciowej apteki powtarzając "to nieprawda... to nieprawda...".