Wracając do psów, to jednym z podstawowych obowiązków właściciela psa w mieście jest przyzwyczajenie go do hałasów. Proste. Można wykorzystać sposób ciotki Kazia, która bodajże strzelała z pistoletu przy uchu swojego osobistego narzeczonego, pana Balbiny (lub pana Zawiało).