Rodzina Poszepszyńskich > Piosenki

piosenka o Hondzie

(1/11) > >>

jeti:
Ratujcie! Szukam na gwałt Hondy (tj. piosenki o niej dokładnie). Pewnie wiecie. Dziadek Jacek śpiewa:
W małym miasteczku pod Fujijamą piękna Japonka mieszkała... itp., itd.
Gdyby ktoś mial to jak zgrać i wysłać jako mp3

666:
Ależ wprowadziłeś nerwowy nastrój w temacie i to od samego początku...
Podoba mnie sie! ;D

Piosenkę dostajesz ode mnie w prezencie na mejla... jako zachętę do dalszego pisania na forum.
Zapraszam do dyskusji! ;)

P.S. Śpiewał to Dziadek Jacek? Ja mam inne wykonanie akurat...

Stefan:
Przypominam o przestrzeganiu praw autorskich oraz powszechnie panującego nam prawa
(może ktoś się przestraszy)

jeti:
No ta piosenka to jakas hardcorowa wersja - ale spoko. Wprawdzie Dziadek Jacek śpiewał ją trzęsącym się głosem a to jakaś żwawa babeczka. No i byłem przekonany całe życie, że początek jest: "W małym miasteczku" a nie "trzy kilometry"

jeti:
Jeszcze pytam: czy któryś Poszepszyński jeżdził na rowerze?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej