Nareszcie! Wiemy jak wyglada Stefek! Stwierdzam jednak autorytatywnie, że na tym zdjęciu jest nie za bardzo do siebie podobny... Może dlatego, że nie w płaszczu, a w garniturze?
Zaś żądaniai z plakatu, to zuprłnie nas nie zakoczył.
Stefek ma więc nową ksywę: chłopiec z plakatu?