Z takim punktem poparcia o celność trudno.
Z dyskusji wynika, że dla podniesienia celności, drągolier musi nosić ze sobą punkt podparcia.
Co zaś do opowieści z krypty, to ja tu żadnej sensacji nie widzę. "W naszych czasach" nikt by sie taką karą specjalnie nie przejął , a już na pewno rodzicom nie przyszłoby do głowy robić aferę. Dzieciaki narozrabiały, do komórki/krypty, przemysla sprawę i już. A tera GW, jak zwykle musi coś pozytywnie o kościele napisać. Choćby to tylko było o zwiedzaniu kościoła. Może stanowić zagrożenie dla dzieci? Może. I o to chodzi, kropla drąży skałę. A głupotę zawsze da się wykorzystać.