Nie niedoceniałabym tego pokolenia.
Ewentualne kredyty spłacone, ewentualne dzieci odchowane. W sporej części aktywni zawodowo i na swoim.
Jeśli szukać targetu dysponującego czasem i jakąś jednak stabilną kasą, to chyba tutaj.
Jaka jest średnia wieku kadry kierowniczej?
Tymczasem nadal pokutuje przekonanie, że to takie dziadki, co to trzeba aktywizować zawodowo i uczyć internetsów... Owszem, trzydzieści lat temu pewnie tak było.
Aktualni pięćdziesięciolatkowie ten internet wynaleźli.
No i nie wspomnę o potencjale edukowania swoich dzieci i wnuków... I nie tylko swoich.
A że to radio raczej nie pod przeciętny gust to chyba nie powód do zmartwienia.