Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Aktualności => Wątek zaczęty przez: 666 w 23 Października 2007, 16:02:42
-
Włączam TVPifno, a tu mnie coś syczy... ;)
Tadeusz Ross dostał się do sejmu! Jako najstarszy poseł obejmie funkcję "marszałka seniora" i otworzy pierwsze obrady sejmu. Zamierza on także pracować w komisji do spraw mediów, lub do spraw patologii społecznych. Mamy w końcu swojego w sejmie! ;D
- Jak się pan nazywa?
- Rosss...
- Co tak syczy?
- Przestało.
-
No mówiłam przecież...
Bulba!
-
Nie, no po prostu nie mogę :):):) Myślałem, że robicie sobie, mówiąc ogólnie, tzw. jaja. A tu jednak nie. Jak będzie pierwsze posiedzenie to będę pana Tadzieńka hipnotyzował całą siłą woli i może faktycznie przedstawią się sobie z prezydentem:
- Kaczyński
- Rossssssssssssss
- Co to tak syczy??
- A teraz??
(itd)
Bulba!
-
To teraz to dopiero będzie kabaret w sejmie :D
-
Zdaje się, ze ktoś nam podebrał ten kawał o cyrku na Wiejskiej ;D
-
A mnie się zdaje, że pan Ross, to nie najśmieszniejszy uczestnik tego cyrku ;D
(a wróć - nie ma już tych śmieszniejszych ;))
-
Nie bój żaby. A to od czasu coś zablokują, a to jakąś paradę przeciw homoseksualistom zorganizują. Nie ma tak dobrze, żeby całkiem zniknęli. Niestety...
-
Parad to ci mamy dostatek, z reguły są to parady po kasę, albo wrecz przeciwnie, odmawiające kasy. Mniejsza o to, nie to forum.
Ja nie podzielam waćpaństwa radości z okazji Rossa u władzy. Przerabnialiśmy to już z Rewińkim i Polską Partia Piwa. Najprawdopodobniej nie będzie śmiesznie, tylko żenujaco. Obym się mylił.
-
...Najprawdopodobniej nie bedzie śmiesznie, tylko żenujaco. Obym się mylił.
Obyś. Ale coż ja poradzę, że na samą myśl, na wyobrażenie tego widoku, gdy Tadzieniek uśmiechniony postukując laską (marszałkowską oczywiscie) inauguruje: "Posiedzenie sssejmu x-tej kadencji uważam za otwarte - bulba!" odbiera mi rozum i gęba otwiera mi się do szczerego rechotu :D
-
...Najprawdopodobniej nie bedzie śmiesznie, tylko żenujaco. Obym się mylił.
Obyś. Ale coż ja poradzę, że na samą myśl, na wyobrażenie tego widoku, gdy Tadzieniek uśmiechniony postukując laską (marszałkowską oczywiscie) inauguruje: "Posiedzenie sssejmu x-tej kadencji uważam za otwarte - bulba!" odbiera mi rozum i gęba otwiera mi się do szczerego rechotu :D
Jaki sejm, taki i marszałek...
Czyżby to był początek bezpartyjnych fachowców?
-
Ale coż ja poradzę, że na samą myśl, na wyobrażenie tego widoku, gdy Tadzieniek uśmiechniony postukując laską (marszałkowską oczywiscie) inauguruje: "Posiedzenie sssejmu x-tej kadencji uważam za otwarte - bulba!" odbiera mi rozum i gęba otwiera mi się do szczerego rechotu :D
Chyba się zapiszę do sąsiadów na telewizję jak to będą nadawać ;D A może ktoś wrzuci na tubę?
Żenady się po panu Tadzieńku nie spodziewam. oprócz tego, że jest satyrykiem, jest też (byłym) radnym. Czyli, w jakimś sensie fachowcem. Chociaż nie bezpartyjnym, niestety.
-
Żenady to bym się spodziewał większej gdyby miał wystąpić jako kabareciarz ;) (pamiętając ostatni słaby występ w Opolu)
Z OSTATNIEJ CHWILI!!
Właśnie podano, że 5 listopada o godzinie 15:00 rozpocznie się pierwsze posiedzenie sejmu. Poprowadzone zostanie przez 2óch marszałków seniorów........Zbigniew Religa i Ryszard Bender?!?!
Dupa Jasiu!
-
Z OSTATNIEJ CHWILI!!
Właśnie podano, że 5 listopada o godzinie 15:00 rozpocznie się pierwsze posiedzenie sejmu. Poprowadzone zostanie przez 2óch marszałków seniorów........Zbigniew Religa i Ryszard Bender?!?!
Dupa Jasiu!
I bardzo bravo. Pisarze do piór!
-
I bardzo bravo. Pisarze do piór!
No jakie bravo, jacy pisarze :(
JE Lech wskazał swoich, zeby zaistniec na scenie póki jeszcze cos może. A tak sie cieszyłem...
-
Abstrahując od tego, ze chciałabym zobaczyć pana Tadzieńka z laską ;D to niestety to jest naruszenie tak zwanego dobrego obyczaju parlamentarnego. Chyba, że od dzisiaj dobrym obyczajem parlamentarnym będzie powoływanie na marszałka seniora najstarszego posła - ale z własnej partii :P :P :P
No cóż, jakie czasy, takie obyczaje...
-
Jeżeli chcesz oglądać gościa z laską, to polecam House, M.D.
-
Abstrahując od tego, ze chciałabym zobaczyć pana Tadzieńka z laską ;D to niestety to jest naruszenie tak zwanego dobrego obyczaju parlamentarnego. Chyba, że od dzisiaj dobrym obyczajem parlamentarnym będzie powoływanie na marszałka seniora najstarszego posła - ale z własnej partii :P :P :P
No cóż, jakie czasy, takie obyczaje...
No widzisz, kaczki jeszcze nie uwierzyły w swoją przegraną, a dobre obyczaje wymyślił układ. ;D
-
Kaczka w pomarańczach w każdym garnku!
-
Daliśmy sie wciągnąć w polityczne przepychanki kurrteczka. Cofam co napisałem 2 posty wyżej, ale swoje wiem huuusteczka :-[
Ryszard Bender - 16 lutego 1932
Zbigniew Eugeniusz Religa - 16 grudnia 1938
Tadeusz Edward Ross - 14 marca 1938
edit: Kazimierz Julian Kutz - 16 lutego 1929 husssteczka, więc nie cofam, a oprócz tego swoje wiem. ;D
-
Nawet moje humanistyczne oko widzi, ze Religa młodszy od Rossa...
A co z Kutzem? (16 lutego 1929)
edit: u nasz się mówiło: konia kują a żaba łapę postawia...
-
Nawet moje humanistyczne oko widzi, ze Religa młodszy od Rossa...
A co z Kutzem? (16 lutego 1929)
A Kutz robi filmy, a Kutz robi filmy, na sejm czasu ma mało
-
Przecież Kutz jest ze Ślaska, a to się nie liczy. Na Śląsku żyją dłużej, chyba że w kopalni. A może pobyt w kopalnie liczy sie podwójnie?
Poza tym, co my tak o tym seniorze? A junior? Kto jest juniorem bez laski?
Kto reprezentuje naszych braci mniejszych po odejściu Giertycha? Czy konie nie będą juz miały swojego lobby w parlamencie? Przecież to lobby końskie wywalczyło za ubiegłej kadencji, że ze względu na walory środowiska naturlnego doliny Rospudy, spływy przez dolinę mogą się odbywać tylko łodziami i tratwami ciagniętymi przez konie, z zachowaniem obowiązujących norm czasu pracy własciwych dla przewoźników.
Podobno w przygotowaniu była także ustawa przłamująca monopol psów poprzez dopuszczenie koni, osłów i mułów do takich zawodów, jak pies tropiciel, pies stróżujący, pies - przewodnik niewidomych, pies wykrywający narkotyki (złwaszcza "trawkę") itp.
-
Czy konie nie będą juz miały swojego lobby w parlamencie?
A Kutz? ;D
-
Podobno w przygotowaniu była także ustawa przłamująca monopol psów poprzez dopuszczenie koni, osłów i mułów do takich zawodów, jak pies tropiciel, pies stróżujący, pies - przewodnik niewidomych, pies wykrywający narkotyki (złwaszcza "trawkę") itp.
A pies na baby,czy też może się już obawiać konkurencji?A jakby to brzmiało,np muł na baby?Fuj!
-
Podobno w przygotowaniu była także ustawa przłamująca monopol psów poprzez dopuszczenie koni, osłów i mułów do takich zawodów, jak pies tropiciel, pies stróżujący, pies - przewodnik niewidomych, pies wykrywający narkotyki (złwaszcza "trawkę") itp.
A pies na baby,czy też może się już obawiać konkurencji?A jakby to brzmiało,np muł na baby?Fuj!
Czyli wbrew karcie podstawowej, dekalogu wartości europejskich, jesteś przeciwko równouprawnieniu mułów z psami?
-
Czyli wbrew karcie podstawowej, dekalogu wartości europejskich, jesteś przeciwko równouprawnieniu mułów z psami?
Podpisuję pod sprzeciwem czterema łapami!
-
No i wydało się kto osieł...
Koty nie chcą równouprawnienia z osłami.
Muł może być.
-
E, muł jest w porządku ;)
-
muł zamula
-
Jeśli ci muł nie pasuje, to lepiej płynąć z prądem, który jak wszyscy wiedzą, po ang. nazywa się torrent ;)
A wracając do topicu, to i tak mamy swojego człowieka w parlamencie.
BTW, była taka znakomita komedia BBC, aż strach było ostatnio oglądać, jaka się zrobiła aktualna ;)
-
'Allo 'Allo i tak przełamuje wszelkie wschodnie fronty konkurencji.
-
'Allo 'Allo i tak przełamuje wszelkie wschodnie fronty konkurencji.
A bez metafor?
-
Jest najsiuperowsze.
-
Jest najsiuperowsze.
Zostawiając na boku dyskusje na temat najsiuperowszości Allo, allo, to czyżby dostali się do naszego parlamentu? Wraz z małym czołgiem i wielkim cycyem?
-
Mogę tylko podejrzewać, że Jarosław K. to TW "Mały Czołg". Tożsamości TW "Wielkiego Cyca" nie znam.
-
Jarosław K., to raczej "Mały Pistolecik", a "Wielki Cyc" już poza sejmem. ;)
-
Jarosław K., to raczej "Mały Pistolecik", a "Wielki Cyc" już poza sejmem. ;)
Milcz! (Głupia kobieto)
(http://dl6.glitter-graphics.net/pub/116/116656yd5wch3pyy.gif)
-
(http://dl6.glitter-graphics.net/pub/116/116656yd5wch3pyy.gif)
W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz... ;D
-
W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz... ;D
Przecie nie pada?
-
W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz... ;D
Przecie nie pada?
Właśnie.
żebym ja ci nie zaczął postów modyfikować... ;D
-
A... To znaczy, że to była zagwozdka metaforyczna? ???
-
taa bo akurat leje
-
taa bo akurat leje
No przecież już z Zygfrydem pisaliśmy że nie pada.I nic w tej kwestii się nie zmieniło.
-
taa bo akurat leje
No przecież już z Zygfrydem pisaliśmy że nie pada.I nic w tej kwestii się nie zmieniło.
Pada, ale tylko na twarz. Ja, bo siem zmenczyłem dziś. W szpitalu na kontroli byłem.
Jak się chce leczyć w Polsce, to trzeba mieć końskie zdrowie i anielską cierpliwość.
-
Pada, ale tylko na twarz. Ja, bo siem zmenczyłem dziś. W szpitalu na kontroli byłem.
Jak się chce leczyć w Polsce, to trzeba mieć końskie zdrowie i anielską cierpliwość.
Wyrazy współczucia, bo najgorsze to kiedy lekarz się pomyli...
A najgorsza pogoda, to wówczas, gdy deszcz pada na twarz? Tylko gdzie on toto ma twarz?
-
Pada, ale tylko na twarz. Ja, bo siem zmenczyłem dziś. W szpitalu na kontroli byłem.
A co/kogo kontrolowałeś?
-
Ja, bo siem zmenczyłem dziś. W szpitalu na kontroli byłem.
A prosektorium też kontrolowałeś,bo tam podobno najprzyjemniej jest nad ranem?
-
Nagle wpadł mi taki (bardzo głupi zresztą) pomysł, by skontrolować naszą "służbę" zdrowia.
Skontrolowałem.
Nigdy więcej takich kontroli.