Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 22 Gości przegląda ten wątek.
Ja jutro też poszukam, ale raczej w kierunku odrotnym. Bierzemy pisanki w torbę i lecim do cieplejszych krajów...
Jedna kanapka z szynką za tydzień pilnowania
A bociany? U mnie są.