Straszna wieść!!!

[Bruxa]

Ale, że co? Iluminacje? U was nie ma?

Warszawa nie ma jarmarków świątecznych. Ma iluminacje zapalane 6 grudnia.
Najbardziej imponujące w Polsce,* jedne z największych w Europie... To znaczy do zeszłego roku tak było, w tym roku nieco skromniejsze.
I w Święta się chodzi oglądać.
Ale nigdy tylu ludzi naraz, nawet jak ten mikro-jarmark ze ślizgawką na Starówce był.
Ludzie sobie zrobili karnawał na konto odwołanego Sylwestra chyba?


___________________________________
*nie, serio, żadnej przesady, trzeba tu oddać sprawiedliwość, po całym szerooooko pojętym Centrum i na Pradze to świeci. Kilometrami. I jeszcze Wilanów ma swoje w ogrodach pałacowych, i Łazienki w Alei Chińskiej...

[Cezarian]

U nas co nieco iluminacji jest. Nawet dołożyli piękną karocę w Pałacu Branickich, figury pod Teatrem oraz gustowną bańkę w której można sobie robić zdjęcia, jak ktoś chce.

[Bruxa]

A no tak, jak to po magnacku...
U nasz mamy komunikację zbiorową, był autobus na Placu Na Rozdrożu, a teraz konny omnibus pod Kopernikiem.
Do tego katarynkie można uruchomić świecącą i na kilku karuzelach się pobujać.
I z Syrenkami selfie strzelić, o takie KLIK!
A na Pradze, jak to na Pradze, białe niedźwiedzie na ulicy.
Ale pawia nie macie?

https://photos.app.goo.gl/Xfu9bxJ2HSmME9p27

[Cezarian]

Paw mnóstwo wiele fajny, syrenki takoż, u nas zamiast niedźwiedzi renifery na ulicach:





Można także pójśc do teatru, a przynajmniej udawać, że się idzie:






Albo nabić się w wspomnianą bańkę:

[Bluesmanniak]

Piękna ta karoca, da się pojeździć?

[Bruxa]

O, ci państwo sprzed teatru to prosto z Łazienek przyszli...

https://photos.app.goo.gl/5sbX5sDeexguV5eP7

[Fasiol]

Piękna ta karoca, da się pojeździć?

Właśnie wróclim. A gdzie tam, stacjonarna.

[Bruxa]

No. A na karuzeli da się! Chociaż też stacjonarna.

[Cezarian]

A na syrence?
Tak, wiem...

[Bruxa]

Byli tacy, co próbowali nawet na praskich niedźwiedziach.
Ale nie tych świecących, tylko tych z parkowego wybiegu.
Szczęściem amator silnych wrażeń był mocno zdomieszkowany, a niedźwiedzice praskie akurat niepijące się trafiły, więc go nie tknęły.
Obie miśki przeniesiono na komfortowy wybieg do ZOO, gdzie zdziczałe małpy mogą sobie bezpiecznie oglądać przez siatkę.

Trochę szkoda, to był taki praski symbol.
No ale co pan poradzisz...

[Cezarian]

To już nie ma niedźwiedzi na słynnym wybiegu? Skandal. A zawsze mówię, że chcącemu nie dzieje się krzywda i spokojnie mogli poczekać, aż człowiek sam wyjdzie. Sam wlazł, niech sam się broni.

[Bruxa]

Niedźwiedzi szkoda. To były starsze panie niedźwiedziowe, na pocyrkowej emeryturze.

Został jeno mural naprzeciwko.

Nawet nie wiem, czy te świecące są, bo miasto miało zacisnąć pasa w tym roku.

[Cezarian]

To się nazywa zacisnąć pasa na niedźwiedziu!

[Fasiol]

Suseły zborsuczone.

[Bluesmanniak]