Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 28 Gości przegląda ten wątek.
Niemieckie miasteczko, rosyjski hotel, jedzenie polskie (schabowy!), murziny na podwórku - gdzie ja jestem?!
Cytat: Bluesmanniak w 20 Lipca 2016, 07:25:06Niemieckie miasteczko, rosyjski hotel, jedzenie polskie (schabowy!), murziny na podwórku - gdzie ja jestem?!To i tak masz lepiej. Ja w piątek mogę co najwyżej liczyć na fish and chips.
No tak, bo potem burżuazja, ciepła woda osobno, zimna osobno...
To jest jakiś quiz? A jakie nagrody?Ja obstawiam DDRy.
ale "na zad" piszemy jednak razem