Straszna wieść!!!

[Bluesmanniak]

A to jeszcze na dodatek z robakami???

[Bruxa]

Nie, do wyrostka

[Stefan]

Nie, do wyrostka

Możesz pomarzyć 

[Bruxa]

No przecież, że nie do mojego!

[Cezarian]

Kazałabym mu to zjeść. Najlepiej na moich oczach, dla pewności.

Ja też.
I bardzo się cieszę, że przynajmniej na tym forum kara śmierci ma przyszłość.

[Bruxa]

Od razu tam śmierci. Nie takie połyki się odratowuje. Znajoma lekarka, aktualnie na Szwedzkiej rubieży, za burzliwych studenckich czasów spotkała takiego jednego, co nawet miał ksywkę "Połyk" (nie omieszkał się przedstawić himilsbasem), bo tak często go przywożono na oddział z taką diagnozą. No trzeba mieć jakąś rozrywkę. Zwłaszcza jak się siedzi... na nocnym dyżurze.

Nakarmić, odratować, nakarmić jeszcze raz. Do skutku, aż się zresocjalizuje. I proszę mi tu nie mówić o kosztach. Studenci muszą na kimś ćwiczyć!

[Fasiol]

I to jest słuszna koncepcja.

[Cezarian]

Pani szanowna nie musi mi o połykach opowiadać. Byłem na praktykach w wydziale penitencjarnym.
Ale to są detale, najważniejsze jest propagowanie zdrowej kary śmierci. Bez tego, niestety, nie ma zdrowego społeczeństwa.

[Bruxa]

Ale dla takiego sk..., eee,  <ev>, kara śmierci to moim zdaniem za łagodna jest.
Nakarmi się go raz i sobie zejdzie, fakt, mało przyjemnie, ale raz, a potem będzie miał już spokój. A ile zwierzaków (bo nie tylko psów pewnie) przez niego cierpiało?
Nie, kara śmierci w tym wypadku wydaje się być niewspółmierna.

[Fasiol]

Lubię Bruxę. 

[Cezarian]

Lubię Bruxę. 

Ja też, ale laiki się nam skończyły.

[Bluesmanniak]

Złote Globy rozdanie, m.in. "Najlepszy aktor w komedii lub musicalu Matt Damon "Marsjanin". Komedia? Musical? Pogięło ich czy ja oglądałem inny film...

[Stefan]

Właśnie, słyszałem o tym Marsjanin dobre rzeczy, Tony coś opowiesz?

[Bluesmanniak]

Powiem, że to ani komedia ani musical

[Cezarian]

Powiem, że to ani komedia ani musical

I to jest przynajmniej dobrze powiedziane! Sokrates by się nie powstydził, gdyby oglądał ten film.