Do każdego pogrzebu trąbka gratis - czyli wywiad z Andrutem

[Bruxa]

Bo każdemu prawnikowi przyda się kiedyś lekarz, a każdemu lekarzowi prawnik.

http://www.dziennik.pl/kultura/article183633/Chalturzylem_z_panienkami.html

[Cezarian]

Bo każdemu prawnikowi przyda się kiedyś lekarz, a każdemu lekarzowi prawnik.

http://www.dziennik.pl/kultura/article183633/Chalturzylem_z_panienkami.html

Po przeczytaniu wywiadu można stwierdzić krótko: tragikomiczne życie sceniczne.

[Stefan]

Bo każdemu prawnikowi przyda się kiedyś lekarz, a każdemu lekarzowi prawnik.

http://www.dziennik.pl/kultura/article183633/Chalturzylem_z_panienkami.html

Po przeczytaniu wywiadu można stwierdzić krótko: tragikomiczne życie sceniczne.

Większość z tego słyszałem z ust. Czyli nihil novi sub sole

[Bluesmanniak]

Większość z tego słyszałem z ust. Czyli nihil novi sub sole

Nie każdy ma szanse być usta w usta z artystą. Z zagrychą?

[Cezarian]

Bo każdemu prawnikowi przyda się kiedyś lekarz, a każdemu lekarzowi prawnik.

http://www.dziennik.pl/kultura/article183633/Chalturzylem_z_panienkami.html

Po przeczytaniu wywiadu można stwierdzić krótko: tragikomiczne życie sceniczne.

Większość z tego słyszałem z ust. Czyli nihil novi sub sole

Nie każdy ma szanse być usta w usta z artystą. Z zagrychą?

Właśnie! Lizus z tego Stefka, żeby tak się rzucać na cudze usta, do tego męskie! Chyba, że Andrus, jak Stalin, usta słodsze ma od malin?

[Fasiol]

Lizus z tego Stefka, żeby tak się rzucać na cudze usta, do tego męskie! Chyba, że Andrus, jak Stalin, usta słodsze ma od malin?

Tfu!Aż hadko czytać!