Autor Wątek: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.  (Przeczytany 6622 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« dnia: 09 Września 2008, 20:11:18 »
Otóż przeczytałem już jakiś czas temu, iż 29.09.2008 we Wrocławiu w Hali Stulecia (dla nie wiedzących: była Ludowa ;) ) odbędzie się koncert L. Cohena. Myślę - super.

Dziś sprawdziłem jednak ceny biletów.

Kat 2 Miejsca siedzące
Cena Normalna    350,00 PLN     :o
Kat 3 Miejsca siedzące
Cena Normalna    300,00 PLN     :o
Kat 4 Miejsca siedzące
Cena Normalna    250,00 PLN     :o

Pozdrowienia dla organizatorów i dla samego Leonardo. Dziękuję bardzo.  >:(


p.s. Jak ktoś się wybiera, to niech da znać i opowie wrażenia ;) huehue
nie graj ze mną...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38470
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Września 2008, 20:27:27 »
Pisałam już tu gdzieś, że chyba się organizatorzy (także koncertu na Torwarze) rozminęli z targetem. Taki inteligent, dawniej młody gniewny, to raczej groszem nie śmierdzi. I bynajmniej nie tylko dlatego, że pecunia non olet.
Ciekawa jestem, jaki procent z przychodu idzie na fundusz emerytalny Cohena?

w Hali Stulecia (dla nie wiedzących: była Ludowa ;) )
Dawniej Jahrhundertshalle  ;D

edit: Jednak stołeczność zobowiązuje. Ceny na Torwarze co prawda zaczynają się od 250PLN, ale za to kończą na 450PLN  :P
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Września 2008, 20:35:03 »
A czego się dziwicie?
Chytry ...,  który musi oszukiwać na podatkach i łapówkach.
I koncert pewnie z playbacku.
Ale co się martwicie, ... każe, lud pójdzie.
W miejsce .... każdy wstawi sobie coś zgodnego ze swoim światopoglądem.
Ja tam nikomu narzucał nie będę (he, he, może uwierzą).
Skończę hasłem Leonard tak, Cohen nie!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Września 2008, 23:10:45 »
A czego się dziwicie?
Chytry ...,  który musi oszukiwać na podatkach i łapówkach.
I koncert pewnie z playbacku.
Ale co się martwicie, ... każe, lud pójdzie.
W miejsce .... każdy wstawi sobie coś zgodnego ze swoim światopoglądem.
Ja tam nikomu narzucał nie będę (he, he, może uwierzą).
Skończę hasłem Leonard tak, Cohen nie!

Hasło bezwarunkow, mniej dupą, a więcej głową, jak mawiał Waligórski... zupełnie bez związku zresztą.
Cóż, mamy wolny kraj, zobaczymy, jak Cohenowi geszeft wyjdzie na biletach.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21166
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Września 2008, 08:26:09 »
Leonard tak

Szczególnie jako pułkownik Krzysztof Dowgird!


Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Września 2008, 09:37:08 »
Leonard tak

Szczególnie jako pułkownik Krzysztof Dowgird!

I Zembaty gościnnie w roli Kacpra i/lub Magdy.
Tylko kto zastąpi Cezarego Julskiego i słynny bukłaczek? Nikt!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Września 2008, 09:49:21 »
Tylko kto zastąpi Cezarego Julskiego i słynny bukłaczek? Nikt!
Kokiet :-*

Offline andrzej74

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 384
  • słoiki dżemu truskawkowego +9/-11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Września 2008, 14:49:16 »
Leonard C. wskutek machinacji stracił zupełnie fundusz emerytalny, a miał 5 milionów $ na koncie.
Poszepszyńskich na mp3 można znaleźć na http://chomikuj.pl/Neomatrix

Stefan

  • Gość
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Września 2008, 16:18:37 »
Straciła na machinacji zakładając czasopismo Machina

Offline andrzej74

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 384
  • słoiki dżemu truskawkowego +9/-11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Września 2008, 19:55:33 »
ale co to w sumie jest 5 melonów, start rakiety Ariane kosztuje 140 milionów, a zdażają się efektowne eksplozje
Poszepszyńskich na mp3 można znaleźć na http://chomikuj.pl/Neomatrix

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Września 2008, 23:11:34 »
ale co to w sumie jest 5 melonów, start rakiety Ariane kosztuje 140 milionów, a zdażają się efektowne eksplozje
Efektowana eksplozja musi kosztować, podobnie jak piękna katastrofa, o czym przekonał nas już dawno pewien Zorba udający z powodzeniem Greka.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3844
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Września 2008, 00:27:28 »
Kur... czaki, ale tu quoty, to znaczy kwoty latają... Miałem przez moment, przewijając stronę, wrażenie, że ktoś wkleił skopiowany z Trybuny Ludu artykuł o życiu badylarzy w PRL :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21166
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Września 2008, 08:26:28 »
start rakiety Ariane kosztuje 140 milionów, a zdażają się efektowne eksplozje

To musi z kalichlorku pod święta strzelają.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline andrzej74

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 384
  • słoiki dżemu truskawkowego +9/-11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Września 2008, 12:20:20 »
start rakiety Ariane kosztuje 140 milionów, a zdażają się efektowne eksplozje

To musi z kalichlorku pod święta strzelają.

a czy tylko w Warszawie przed wojną strzelali?

a we Lwowi?
Poszepszyńskich na mp3 można znaleźć na http://chomikuj.pl/Neomatrix

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21166
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Leonard Cohen we Wrocławiu, czyli jak dostałem szału.
« Odpowiedź #14 dnia: 18 Września 2008, 14:49:30 »
We Lwowi to nie wiem,ale w Krużewnikach na pewno.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.