Odcinków Dymu (kólek) było najprawdopodobniej 45, plus minus 1-2, bo były dodatkowe, osobne słuchowiska, np. Blondynka w walizce. Najpełniejsze dane ma chyba Zygfryd, bo kiedyś zdaje się, że opracowywał odcinki? I tak mi się cosik wydaje, że mamy komplet (końpled).
A piosenki na początku? Różniły sie na pewno szczegółami, często nawet mocno, ale cytując Kazimierza G. powiem, iż wydai mi sie, że było kilka takich samych rozpoczęć (trudne słowo, jeśli istnieje).
Kiedy to powstawało? Lata siedmdziesiąte. To jeszcze ITR.