Autor Wątek: Pozytywny wątek szpitalniany  (Przeczytany 11711 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21177
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #105 dnia: 13 Stycznia 2023, 13:18:54 »
Cezariaaaaaaaaan! Pobudka!
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51899
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #106 dnia: 13 Stycznia 2023, 13:47:56 »
Okazało się, że lekarze, a przynajmniej chirurdzy są jednak przesądni. Przesunęli zabieg na poniedziałek. sam nie wiem, czy się cieszyć, lepsza piątkowa, czy poniedziałkowa robota? Tylko tej kąpieli szkoda...
Jednak wydarzenia nie zwalniają tempa. Mój współspacz chyba nie będzie miał operacji, bo ma za wysokie ciśnienie. Popełnił błąd, zamiast spokojnie leżeć i odpoczywać, zadzwonił do żony i powiedział jej o ciśnieniu. Teraz boi się ciśnieniomierza i wcale się nie dziwię.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21177
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #107 dnia: 13 Stycznia 2023, 15:20:56 »
A ić ty. A już się nastawiłem na dziś na 13.

Mój współspacz chyba nie będzie miał operacji, bo ma za wysokie ciśnienie.

Ale ma za wysokie w nodze czy całym współspaczu?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38482
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #108 dnia: 13 Stycznia 2023, 15:25:26 »
On tak po rozmowie z żoną tylko, czy w ogóle?

Co do kąpieli, to nie wystarczy, że się już wykąpałeś? Drugi raz będą dla ciepie gorącą wodę grzać? Na bogato...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21177
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #109 dnia: 13 Stycznia 2023, 16:03:00 »
Co do kąpieli, to nie wystarczy, że się już wykąpałeś? Drugi raz będą dla ciepie gorącą wodę grzać?

Nie karzą dopłacać?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51899
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #110 dnia: 13 Stycznia 2023, 17:23:24 »
Na szczęście wybrałem NFZ.

Wyjaśniła się kwestia przesunięcia mojej operacji. Okazuje się, że lekarze wolą operować rano w poniedziałek, na poniedziałkowym kacu niż wieczorem w piątek na piątkowym głodzie alkoholowym. Przesympatyczna, choć ubrana i niekulejąca pielęgniarka potwierdziła, że zna operujących lekarzy, jak się wyraziła... "na wylot" i wolałaby być przez nich operowana w poniedziałek rano.


Nie gasną jednak echa pierwszej dzisiejszej operacji. Mój drugi współspacz, którego krojono jako pierwszego, miał operowane kolano. Hłe hłe operowane. W ruch poszły siekiery, łomy, piły, młotki i dłuta. Co znaczy jednak człowiek starszej daty? Powiedział, że nie chce znieczulenia, bo już ponad czterdzieści lat jest w małżeństwie i wszystko zniesie. „A znieczulenie oddajcie potrzebującym, najlepiej dzieciom, wszystko dzieciom”. Panie na oddziale zachwycone, a ja pozostając pod niesłabnącym wrażeniem bohatera, cieszę się, że jestem w związku dopiero niecałe 22 lata i znieczulenie mi jeszcze przysługuje.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26282
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #111 dnia: 13 Stycznia 2023, 17:27:52 »
Poniedziałkowy kac? Ciekawe w której sali będzie najlepsza impreza ;)
A może to wszystko przez te skoki???!!! Na pewno poszli pod Krokiew kibicować, operacje mogą poczekać...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21177
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #112 dnia: 13 Stycznia 2023, 17:35:43 »
I znowu w poniedziałek nie dadzą Ci jeść kombinatorzy, kurtka na wacie.

A może po konkursie skoków mają nadzieję na większą ilość pacjentów? Hurtowe operowanie taniej wychodzi?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38482
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #113 dnia: 13 Stycznia 2023, 17:44:27 »
A staw skokowy może poczekać...

Na szczęście wybrałem NFZ.


Znaczy się wszyscy na te twoje fanaberie się złożymy?
A, niech tam. Naści.

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51899
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #114 dnia: 13 Stycznia 2023, 19:57:17 »
A dzięki, dzięki.
A propos połamanych,to warto wspomnieć, że szpital leży dokładnie naprzeciwko stoku narciarskiego na Nosalu. Nawet krąży tu taka opowieść, że ze złamaną nogą narciarze dojeżdżają do izby przyjęć o własnych (bez)siłach. Dopiero po tych z połamanym kręgosłupem wyjeżdża NFZ.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21177
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #115 dnia: 13 Stycznia 2023, 20:23:30 »
Oscypek na kolację?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51899
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #116 dnia: 13 Stycznia 2023, 21:42:46 »
Kawałek rybki po grecku, masełko i aż cztery kromki chleba!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21177
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #117 dnia: 13 Stycznia 2023, 21:49:17 »
Ma Bruxa rację, fanaberie.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51899
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #118 dnia: 14 Stycznia 2023, 16:42:08 »
 Mój "prawy" współspacz miał operowany – co logiczne - prawy bark. Ponieważ całą noc zwijał się z bólu i dopiero nad ranem siostra miłosierdzia zaaplikowała mu morfinę, rzucił, przepraszam, zwrócił się do lekarza z pytaniami o powód cierpienia. Godzi się w tym momencie wspomnieć, że mój współspacz to stały klient tego szpitala, obie kostki, kręgosłup, lewy bar i już planuje kolejne operacje i endoprotezy. Odpowiedź chirurga byłą zaskakująca: jakby ktoś panu do barku wrzucił granat i dużo było roboty. Zaczęły się od razu domysły, co spowodowało takie uszkodzenia? Po wyeliminowaniu rąbania drzewa, gry barkiem w piłkę nożną i koszykówkę, pozostała tylko… nauka pisania. Kolega przyznał, że rodzice i nauczyciele zmuszali go w klasach 1-3 do kaligrafii i takie są skutki. A pisze i tak jak kura barkiem, to znaczy pazurem. Ponoć za ministra Czarnka to byłoby nie do pomyślenia.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38482
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pozytywny wątek szpitalniany
« Odpowiedź #119 dnia: 14 Stycznia 2023, 17:28:54 »
Może leworęczny i go przestawiali na prawo z pisaniem?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.