Autor Wątek: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)  (Przeczytany 69844 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 41817
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #705 dnia: 25 Lipca 2024, 10:57:04 »
Ale przynajmniej łupieżu na żołądku się pozbyłeś?

Tymczasem, życie dogoniło mnie wczoraj w autobusie miejskim (druga strefa).
Jak to bywa, dwie psiapsiółki opowiadały sobie historię z życia wziętą, przy okazji wtajemniczając cały autobus włącznie z kierowcą w szczegóły, jak się okazało - bardzo intymne, życia (a nawet - pożycia) trzeciej koleżanki. Historia, ot, jakich wiele, z happy endem, bo przybędzie nam obywatel, tylko ojca będzie trudno ustalić, ale to już trudno... Czy będą chrzciny, to się nie dowiedziałam, ale będzie baby shower, przy czym najstosowniejszym prezentem dla przyszłej mamusi będzie pluszaczek, gdyż ma ona lat dwanaście... Ale ja nie o tym, to mną nie "wszczonsło".
Za to do tej pory rozkminiam co innego. Otóż kiedy jedna z psiapsiół wyjawiła wiek szczęsliwej mamusi, druga w zadumie westchnęła: No tak, ja w jej wieku to byłam o cztery lata starsza...

Może mi to ktoś bardziej mamtematycznie zorientowany jakoś przystępnie rozrysować?



I czy ja chcę wracać do tej mojej roboty?...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 28769
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #706 dnia: 25 Lipca 2024, 11:40:08 »
Ale ty chyba w robocie nie masz do czynienia z tak starymi?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 41817
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #707 dnia: 25 Lipca 2024, 11:47:22 »
Odkąd polikwidowali gimnazja, to mam. Kiedyś to był ich problem.
Poza tym, czasem dostosowuje się tempo edukacji do specjalnych potrzeb pacje... ekhm, ucznia. Niedawno pożegnaliśmy bodaj siódmoklasistę, gdyż przestał podlegać pod naszą jurysdykcję. Po osiemnastym roku życia obowiązek szkolny już nie ma zastosowania.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 57002
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #708 dnia: 25 Lipca 2024, 12:38:35 »
Mela,  a cóż z tym wiekiem dziwnego? Jak to z kobiecym podejściem do tych kwestii. Przytaczałem tu kiedyś,  jak starsza córka naszej koleżanki cieszą się,  że mama jest w ciąży,  mówiąc do młodszej siostry, że jak mama urodzi, to ona nie będzie już najstarsza.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 4242
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #709 dnia: 25 Lipca 2024, 13:23:20 »
Niedawno pożegnaliśmy bodaj siódmoklasistę, gdyż przestał podlegać pod naszą jurysdykcję. Po osiemnastym roku życia obowiązek szkolny już nie ma zastosowania.

To ile razy on właściwie, jak się w moich (panie dzieju!) czasach mawiało - zimował? Nasuwa się tu kilka refleksji:

* Możliwe że zastosowano w jego przypadku odwrotność uhonorowania kasmanawta Jurija Gagarina: zamiast awansować o dwa stopnie, nie tylko zatrzymano go w klasie ale i zdegradowano jeszcze niżej.
* W sumie o tyle dziwne, że o ile pamiętam "ścieżka kariery" co bardziej odpornych na wiedzę delikwentów doznawała akceleracji typowej raczej dla medalowych laureatów olimpiad przedmiotowych (i kosmonautów, o czym zaraz będzie) choć z zupełnie innego powodu. Po prostu starano się takowego szybko wystrzelić na odległą od szkoły edukacyjną orbitę i niech tam się z nim użerają.
* JEdnakowoż po tylu latach w podstawówcw jakaś nagroda powinna być. Najlepiej połączona z karą. Że tak się nie da? Ależ oczywiście, że się da: moim zdaniem powinien zostać mianowany (pasowany?) dożywotnim nauczycielem w tejże szkole. Nikt nie zaprzeczy że materiał "przerobiony i utrwalony" ma jak mało kto!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 41817
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #710 dnia: 25 Lipca 2024, 14:33:18 »
O, to to!

Taka akceleracja zachodzi zazwyczaj w ostatniej klasie, żeby się właśnie kto inny dalej martwił.
Natomiast musi zajść jeszcze jeden warunek konieczny - minimum współpracy ze strony akcelerowanego.
Jeśli się nie raczy odpowiednią ilość razy pofatygować na zajęcia nie można go sklasyfikować.
I zostaje absolwentem honoris causa.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 41817
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #711 dnia: 07 Października 2024, 17:23:51 »
Dawno tu nie pisano, tymczasem na mieście kwitnie barwne życie ulicy.
Tym razem próbka twórczości Ursus hooligans, prosto spod ratusza.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 24788
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #712 dnia: 07 Października 2024, 17:28:36 »
Bardzo ładnie napisane.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 28769
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #713 dnia: 07 Października 2024, 18:05:12 »
To na pewno hooligans?!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 57002
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #714 dnia: 07 Października 2024, 20:05:56 »
Może to hooligans specjalizujący z w neologizmach?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 41817
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #715 dnia: 07 Października 2024, 20:17:17 »
Kaligrafia fans hooligans!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 4242
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #716 dnia: 21 Października 2024, 23:15:51 »
Tymczasem dawno tu nie pisano a jak raz jest tzw njus. Co prawda człowiek nie pogryzł psa ale Biedronka grę o Biedronce wypuściła!

https://spidersweb.pl/2024/10/gra-biedronki-w-roblox-to-antyreklama

A tam takie zachęcające smaczki

Spółka Jeronimo Martins Polska opublikowała oficjalną grę Biedronka na platformie Roblox. Spędziłem z nią nieco czasu i muszę przyznać: trudno o lepszą antyreklamę pracy w tej sieci marketów. To było jak survival horror. Tylko bez możliwości ucieczki.

...

Uruchamiając Biedronka Simulator, gracz staje przed fundamentalnym wyborem. Może grać albo jako klient marketu, albo jako jego pracownik. Wybrałem tę drugą możliwość, nieświadomy horroru, jaki mnie czeka. Zadaniem pracownika jest bowiem wykładanie towaru, dbanie o czystość, pieczenie chleba i obsługiwanie kas. Nie sądziłem jednak, że będę dostawał w grze taki wycisk, jak pracownicy Biedronki dostają w realu.

....

Biegałem więc od jednego losowego zadania do drugiego, starając się minimalizować wtopy. Po pewnym czasie miałem już tylko jedną misję: przetrwać. Gdy podszedł do mnie beztroski, uśmiechnięty klient pytając, gdzie znajdzie jaja, chciałem mu bardzo brzydko odpowiedzieć.


Kurczę...  Lepsze to niż Return to Castle Wolfe stein!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 41817
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #717 dnia: 21 Października 2024, 23:52:49 »
Jak jakiś bardzo koszmarny sen.

Zawsze mnie dziwiło, ze ludzie chcą grać w symulatory życia codziennego, typu Sims, ale żeby dobrowolnie dla relaksu wcielac się w pracownika dyskontu?
To polecam jeszcze symulator nauczyciela oddziału przedszkolnego w przeładowanej wielkomiejskiej podstawówce, ale to już dla miłośników hardkoru.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 4242
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #718 dnia: 22 Października 2024, 08:16:36 »
To polecam jeszcze symulator nauczyciela oddziału przedszkolnego w przeładowanej wielkomiejskiej podstawówce, ale to już dla miłośników hardkoru.

No brzmi nieźle.... To ten... Zakładamy niezależne studio giercowe i staramy się ją zrobić przed jakimiś następnymi targami giercowymi? Konwencja trochę CRPG z zadaniami do rozwiązania ("nic nie umiesz a prawdopodobieństwo zapytania na fizyce wzrosło z bezpiecznych39% do groźnych 78%") poprzez elementy sportowe ("koledzy - haha koledzy - z ósmej chcą ci wyjaśnić że podpadłeś i uciekasz przed nimi przez żywopłoty, ogrodzenia i przejścia podziemne"), elementy edukacyjne ("jak będzie wyglądała część wspólna zboiru burych i łysych misiów"), elementy apokalipsy zombie (rodzice na wywiadówkę do szkoły nadciągają) i tak dalej :)

dobra, może to faktycznie nie takie zabawne wszystko? Przecież to było, tyle że u mnie rozłożone na mnie i fatrowskiego...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 57002
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #719 dnia: 22 Października 2024, 08:51:32 »
Podstawowy wybór w tej grze powinien się zaczynać od tego, czy Biedronka, czy Lidl.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.