Mam ładny, umyty świeżo durślak. Piękna sztuka.
Ciekawy temat z durszlakami, ale nieprzyjemny, bo większośc z nich jednak cieknie. Ma to te konsekwencje, że zawsze trzaba pamietać, co się chce odcedzić, a co przecedzić. Człowiek się pomyli i po ptokach. Są też inne problemy, jak to ładnie opowaiadali Kaczor (znowy te kaczki) i Pietrzak w "durszlak bitte"
Przy okazji to takiego ptoka dosyć trudno przecedzić, chociaż znawcy tematu twierdzą, że to nie jest niemożliwe.