Piszę sam po sobie, bo wątek dawno nie używany, a potrzeba jest. Krótki rzut oka na naszą sondę stwarza okazję do kilku wniosków.
Po pierwsze, zbliżamy sie do 100 głosu oddanego w sondzie. Nawet jeżeli ok. 80% głosów oddał Stefek, to i tak mamy co świętować.
Po drugie, tu ukłon chyba w stronę Leona (jak mniemam na urlopie), ankieta w niniejszym wątku nie odzwierciedla wyników z sondy na stronie głównej. Czy coś da się zrobić, żeby obie się aktualizowały razem?
Po trzecie, ciekawe są wyniki. Może nie te najważniejsze (Dziadek Jacek rules! To oczywiste). Dalej to już jest znakomite pole dla analiz socjologiczno-psychologiczno-patologicznych.
Przede wszystkim dziwi niskie pozycjonowanie przez respondentów Maryli. Przegrywa nie tylko z tym proeuropejskim zboczeńcem panem Słowikowskim (poprawnośc polityczna jedynym europejskim świętym), ale nawet z potwornym mordercą Zachariaszem D. oraz..., o zgrozo, psem Murzynem. Daje to wiele do myślenia na temat psyche ankietowanych.
Podobnie Grzegorz, co prawda szmata, ale było nie było, to on jest głową tego domu! A tu po piętach depczą mu zboczeniec, pies oraz (co bardziej zrozumiałe) kapral Jedziniak. Najdziwniejksze jest jednak to, że niewykluczone, że pierwsza szmata domu może przegrać z drugą, a konkretnie z tą spod zlewu w kuchni. Czyli, jak sie okazuje, nawet szmata szmacie nie jest równa! Czy ktoś chce jeszcze coś wspomnieć o równości społecznej?
Czy są na statku socjolodzy? Nie? To może chociaż jakiś humanista się odezwie i wytłumaczy o co chodzi z tą ankietą?