Dziękuję. Dosiądę się do ogniska i pomamlę trochę tych ochłapów, jako i Wy mamlecie.
Jestem najprawdopodobniej startej daty. Data starła się o ząb czasu, który ruszał mi się podczas chrapania, w które zapadłem w niezapomnianym roku ... chyba ... nie pamiętam.