Autor Wątek: Maciej Zembaty nie żyje...  (Przeczytany 55482 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Maciej Zembaty nie yje...
« Odpowiedź #195 dnia: 08 Lipca 2011, 12:58:20 »
W dobie internetu kazdy jest swoim wlasnym medium. No przeciez nadaje live :)
A swoja droga, z Mackiem teraz tojuz tylko przez media sie bedzie mozna skomunikowac. Wot, celebryta...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #196 dnia: 08 Lipca 2011, 13:00:27 »
W dobie internetu kazdy jest swoim wlasnym medium. No przeciez nadaje live :)
no bo jakoś na twiterze nic nie mogłem znaleźć  S:)

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #197 dnia: 08 Lipca 2011, 13:15:22 »
Wg meteo.pl w W-wie ma padać od 15-tej... ;)
Poprawili (pewnie Maciek interweniował) prognozę - będzie padać p o16-tej ;D

Stefan

  • Gość
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #198 dnia: 08 Lipca 2011, 13:40:32 »
(pewnie Maciek interweniował)
świecko ryzykowna teza....

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #199 dnia: 08 Lipca 2011, 14:08:22 »
A pomyslec, ze moje pierwotne plany ograniczaly sie do dyskretnego staniecia z boku I zlozenia skromnego kwiatka. To sie chyba nie uda, zwazywszy, ze jade wystrojona jak slup ogloszeniowy I wioze pol kwiaciarni...
Zdjęcia! Koniecznie zdjęcia i koniecznie chciaż jedno z Maćkiem!
ooo, znowu się zagalopowałem....ale co robić, Wy się tam będziecie szampańsko bawić na pogrzebie, a człowiek w pracy...

Cóż, korporacyjne zapędy kol C mają w tym przypadku uzasadnienie...
Nie bądź taki poteflon. To, że jesteś singielkorporacjonistą, nie uzasadnia twojego poczucia wyższości nad multikorporacjonistą... ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline olunia

  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • słoiki dżemu truskawkowego +2/-0
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #200 dnia: 08 Lipca 2011, 15:07:47 »
uwielbiałam go całe życie, teraz już tylko trzask, prask i po wszystkim.

Stefan

  • Gość
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #201 dnia: 08 Lipca 2011, 15:33:33 »
Nikt cie nie pyta o zdanie, najprawdopodobniej...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #202 dnia: 08 Lipca 2011, 20:15:48 »
Relacja zdjęciowa:

https://picasaweb.google.com/mela.bruxa/PogrzebMaurycegoP?authuser=0&authkey=Gv1sRgCJWA4YnyhtL55wE&feat=directlink

O relację dźwiękową zadbali deep i Pedadog, najprawdopodobniej. Ale trzeba będzie poczekać do poniedziałku, chyba.

Deszczu nie dowieźli na czas, zmoczyło nas w drodze na Rozdroże.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #203 dnia: 08 Lipca 2011, 20:41:54 »
No więc od początku.
Spóźnilibyśmy się niechybnie, gdyby nie fantazja Grzegorza, który podjechał po mnie na przystanek karawanem. A w kazdym razie - długą czarną taksówką. W ostatniej chwili, pędząc jak opóźniony pociąg pospieszny, wpadł do karawanu Pedadog i dzięki temu dotarliśmy na miejsce dość wcześnie, żeby wysłuchać przed uroczystością transmitowanego z Krakowa... hmm... czegoś.
Na miejscu lista nieobecnych okazała się być długa, z bezpośredniej poszepszyńskiej załogi zauwazyłam tylko Ślepego Leona.
W domu pogrzebowym byłoby całkiem wesoło, gdyby nie wysiłki wodzireja, który wydawał się być nieco zagubiony na tej dość niestandardowej ceremonii.
Po wyjściu na świeze powietrze zmaterializował się deep w klubowej koszulce samozdiełce (ja byłam w jedynej oficjalnej ;) ) . zmarudziliśmy trochę i ponieważ nasz wieniec dotarł ostatni, to zajął honorowe miejsce na środku, na wierzchu, wsparty o gitarę Mistrza. Na zdjęciach widać, ze jest chyba nawet bardziej imponujący od wieńca przysłanego z Ministerstwa Kultury i Czegośtam, a już na pewno od tego z Kancelarii Prezydenta.
Po zapaleniu tradycyjnego kadzidełka wyruszyliśmy kontynuować imprezę na Plac na Rozdrożu. Deep, zmotoryzowany inaczej, nie dotarł, ale o tym szerzej wypowie się Pedadog. Tak się w każdym razie odgrażał.
Wykonaliśmy zwiad w bezpośredniej bliskości ufoka, co zaowocowało kilkoma pomysłami na udoskonalenie jednostki. Wstępnie mozna zaraportować, ze Jedziniak-1 to przy tej amatorszczyźnie był szczyt techniki, a już na pewno miał mniej zblazowaną załogę.
Imprezę zwieńczyliśmy chlebem i wodą (mona chleba kawałek?) w położonym vis a vis lokalu o wdzięcznej nazwie Rozdroże.
Amen.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #204 dnia: 08 Lipca 2011, 21:11:22 »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #205 dnia: 08 Lipca 2011, 21:30:54 »
Jeszcze na dobranoc anegdota, przytoczona przez syna Maćka, z ostatnich dni w szpitalu.

Młodziutka Pani Doktor, chcąc być miła, zapytała Maćka: A pan to czym się w życiu zajmował? Co pan robił?
Na co Maciek z godnością: Niech się pani spyta swoich rodziców...
Pani Doktor nie dała się zbyć i nalegała: No ale niech pan opowie, niech się pan pochwali...
Maciek, wychodząc  z założenia, ze chwalą się ci, którzy nie mają się czym chwalić, zmilczał.
Obecny przy tym syn, chcąc ratować sytuację zapytał Panią Doktor, czy pamięta może taki serial Siedem życzeń. Ta w końcu chyba coś załapała, bo wyraźnie się rozpromieniła.
Na co Maciek, z łobuzerskim błyskiem w oku: HATOR... HATOR... HATOR...  >:D

edit: literówki (w końcu może się zmobilizuję i naprawię to zet)
« Ostatnia zmiana: 08 Lipca 2011, 21:45:16 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #206 dnia: 08 Lipca 2011, 21:37:51 »
Na co Maciek, z łobuzerskim błyskiem w oku: HATOR... HATOR... HATOR...  >:D

Cóż cytując inny klasyczny tekst: "No i to jest cały Kaczor... cały on" :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Tosia

  • kulturalna doktorantka bez nałogów
  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 228
  • słoiki dżemu truskawkowego +36/-2
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #207 dnia: 08 Lipca 2011, 23:16:23 »
Uprzejmie donosze, iz wykonalam przelew na siano na stype w lacznej kwocie 50 zl :) Wbrew stereotypom, najbardziej hojna okazala sie Galicja :D

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #208 dnia: 09 Lipca 2011, 00:06:56 »
@ Mela - kwiatki cudne i szalenie optymistyczne :) Wiem, że się spóźnilem, ale to niestety przez jeden przypadek terminalny w najbliższym otoczeniu. Krótkie więc pytanie: mogę się jeszcze dorzucić?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Maciej Zembaty nie żyje...
« Odpowiedź #209 dnia: 09 Lipca 2011, 00:19:57 »
Obejrzałem wszystkie zdjęcia i film, przeczytałem relację i jestem pod wrażeniem. Chciałem niniejszym podziękować wszystkim członkom rodziny, którzy poświęcili swój czas, a nierzadko i pieniądze żeby oddać hołd człowiekowi, dzięki któremu się poznaliśmy i jesteśmy ze sobą tyle lat.
A to dopiero początek...
I, jak to słusznie zauważyła Mela, amen.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.