Przerażająca Tfurczość Własna > Podforumeczko Stefana Bolcmana - Re-reaktywacja

Międzynarodowo

(1/7) > >>

Stefan:
Parlament Badenii-Wirtembergii  (gdzie jak wiadomo po ostatnich wyborach rządzą Zieloni razem z lewakami z SPD) ograniczył prędkość światła o połowę.
Na konferencji w Stuttgarcie  rzecznik partii Cem Özdemir stwierdził, że pozwoli to na znacznie oszczędności,  spowoduje zwiększenie miejsc pracy,   pobudzi gospodarkę oraz oczywiście zmniejszy emisję CO2, przez co osłabi efekt cieplarniany.
Rząd Bawarii przygląda się temu z zainteresowaniem, acz komentatorzy z wpływowego Frankfurter Allgemeine Zeitung  uważają, że to się raczej nie uda.

Cezarian:
Powinno się nie tylko ograniczyć szybkośc światła, ale także nałożyć na nie wymóg poruszania się w pasach bezpieczeństwa. Przynajmniej w terenie zabudowanym.
Jednak dla ograniczenia emisji gazów cieplarnianych najważniejszym posunięciem byłoby ograniczenie szybkości CO2, nad czym pracuje Komisja europejska.

Bruxa:
Ale chodziło o światło zielone, czy czerwone? Czy oba, bo koalicjanci doszli do kompromisu?
I czy ustalono już, z jaką prędkością może się poruszać światło na wstecznym?
A co z prędkością upływania czasu? Nadal 60 min/h, czy też zdezaktualizował się tytuł wiadomej audycji?

Stefan:
Chyba tu?
Jak się (nieoficjalnie) dowiedzieliśmy, prokuratura w (tajemnica śledztwa) ustaliła, że Jezus zwany Chrystusem nie został ukrzyżowany, tylko porwany przez gang złodziei osłów,  a na krzyżu zawisł jego brat bliźniak (który był protestantem i pochodził z innego ojca i matki). Dowodem są zeznania świadka incognito (i nie jest to Gonzo, tylko jego siostra), która była zamieszana w proceder fałszowania wina w kance. W związku z tym prokuratura złożyła do sądu rejonowego w Jerozolimie o rehabilitację Judasza, a Poncjuszowi Piłatowi o nadanie odznaczenia – sprawiedliwy wśród narodów świata.

Cezarian:
A może to Poncjusz Piłat załozył instytut Yad vashem?
Obawiam się, że moc dowodowa świadka w postaci kobiety mogła być wówczas traktowana po - nomen omen - macoszemu.
Wszystkie te ustalenia nie podważają jednak sedna problemu, a mianowicie, że osobę krzyżowaną (niezależnie, czy był nią Jezus, jego brat bliźniak, czy Brian) ukrzyżowali Żydzi? Pytam, bo obecnie za odpowiedzialnych podaje się najczęściej nazistów, a zdaniem rosyjskiego MAKu mieliśmy po prostu do czynienia z samobójstwem lekko pijanego osobnika, który na dodatek naruszył szereg wymaganych procedur.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej