Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080205 razy)

0 użytkowników i 38 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6555 dnia: 29 Stycznia 2015, 10:08:16 »
Istotnie, ta skansenowa stodoła wydawała się większa w środku, niż na zewnątrz.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6556 dnia: 30 Stycznia 2015, 15:18:26 »
870 hPa - tyle wynosiło najniższe ciśnienie zanotowane na świecie. Obecnie w Zakopanem już jest niższe – według infometeo.pl wynosi 845 hPa! I nadal będzie spadać.

Co się znowu porobiło.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6557 dnia: 30 Stycznia 2015, 16:24:00 »
Spoko, szczypiorniści podniosą.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6558 dnia: 03 Lutego 2015, 13:00:16 »
Przebranżowił się, heej!!

Policjanci z Zakopanego zatrzymali 33-latka rozprowadzającego narkotyki. Amfetaminę i marihuanę rozprowadzał na stoisku z oscypkami.

http://fakty.interia.pl/malopolskie/news-na-stoisku-z-oscypkami-sprzedawal-narkotyki,nId,1601204?utm_source=Fakty&utm_medium=RSS&utm_campaign=RSS
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6560 dnia: 03 Lutego 2015, 14:32:28 »
Rany kłute w rowie, to musiało boleć  S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6561 dnia: 03 Lutego 2015, 17:01:34 »
Zawsze powtarzałam, że swoich uczniów najbardziej lubię z frytkami i keczupem. Szczególnie świeżo upieczonych ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6562 dnia: 03 Lutego 2015, 21:45:40 »
Rany kłute w rowie, to musiało boleć  S:)




Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6563 dnia: 03 Lutego 2015, 23:12:12 »
Po spożyciu to się zdarza niejednemu...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6564 dnia: 04 Lutego 2015, 06:53:12 »
A co - nie wolno rowem jechać?

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6565 dnia: 04 Lutego 2015, 10:07:04 »
Z cyklu "SF z myszką (w przenośni i dosłownie)" proponuję zapodanie sobie na wieczór ulubionego piwa oraz filmu "Milcząca gwiazda" wg "Astronautów" St. Lema.


Już sama ksiażka jest niezła, pochodzi z pierwszego okresu twórczośći S.L. i wprost ocieka słusznymi poglądami (na owe czasy słusznymi, teraz są, co i oczywiste, niesłuszne, ale kto wie co się jeszcze zdarzy). W filmie jest tego mniej, a ogólna robota filmowa broni się całkiem nieźle nawet dziś.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6566 dnia: 04 Lutego 2015, 11:56:55 »
Film widziałem, w ubiegłym roku był dość często emitowany na Kino Polska.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6567 dnia: 04 Lutego 2015, 12:23:39 »
A mój kolega mieszka na Lema, więc chyba nie muszę?

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6568 dnia: 04 Lutego 2015, 12:49:06 »
... a ogólna robota filmowa broni się całkiem nieźle nawet dziś.
No litości... ja jednak wolę współczesne, np. "Grawitacja" ;)

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6569 dnia: 04 Lutego 2015, 13:01:03 »
... a ogólna robota filmowa broni się całkiem nieźle nawet dziś.
No litości... ja jednak wolę współczesne, np. "Grawitacja" ;)
No i Ci ta "Grawitacja" pomogła... spaść z drzewa... ;)
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein