Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080109 razy)

0 użytkowników i 33 Gości przegląda ten wątek.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6360 dnia: 11 Października 2014, 09:01:56 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6361 dnia: 11 Października 2014, 10:37:33 »
No ale Rudy taki nieogolony...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6362 dnia: 11 Października 2014, 10:52:52 »
Flejtuch jeden no.
A mogliśmy się wymienić, ja dziś do Warszawy a Ty na wystawę sierściuchów.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6363 dnia: 11 Października 2014, 12:54:56 »
Na meczyk? No, nie co dzień nasza reprezentacja ma szansę wznieś się na poziom canarinhos...

Tymczasem...



Jest u nas ekran dźwiękochłonny w Warszawie,
na którym przysiadają przelotne żurawie...
 Co ja bredzę?  S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6364 dnia: 11 Października 2014, 12:55:01 »
Flejtuch jeden no.
A mogliśmy się wymienić, ja dziś do Warszawy a Ty na wystawę sierściuchów.
Tylko machaj dobrze, żeby się nie musiał przed telewizorem denerwować. Ja macham we wtorek.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6365 dnia: 11 Października 2014, 13:00:43 »
Jest u nas ekran dźwiękochłonny w Warszawie,
na którym przysiadają przelotne żurawie...
 Co ja bredzę?  S:)
Żurawie w koronie ;)

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6366 dnia: 11 Października 2014, 13:33:18 »
Na meczyk?

No a jak!  ;)

Tylko machaj dobrze, żeby się nie musiał przed telewizorem denerwować. Ja macham we wtorek.

We wtorek to kochaneczku machamy razem!  321
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6367 dnia: 11 Października 2014, 13:47:14 »
We wtorek to kochaneczku machamy razem!  321
Z żurawiami!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6368 dnia: 14 Października 2014, 11:34:32 »
No proszę:

Studentom brakuje dobrych manier, potrafią powiedzieć do dziekana "witam", a do pracownika administracyjnego zwrócić się per "ty". Dlatego UMCS, największa lubelska uczelnia, wprowadziła właśnie obowiązkowe zajęcia z savoir-vivre'u

Wiele wyjaśnia kolejny fragment:

Na egzamin w dresie

Sam pomysł takich zajęć jest OK ale pewnie prowadzący za bardzo dostosuje się do swojego przedmiotu. A mozna inaczej i są przykłady historyczne. W pruskiej otóż armii, do której trafiały, powiedzmy to sobie szczerze, równie tępe jednostki, wstępna obróbka również miała na celu wpojenie reguł prawidłowego zwracania się do przełożonych i kolegów. Prowadził te zajęcia pan kapral, wyposażony w przepisowych wymiarów dębowy kij kapralski, który w procesie szkolenia mógł wykorzystać w dowolny sposób. Moze by tak u nas?

A jak nie to zawsze można wydać ukaz, żeby wpuszczać tylko w krawatach...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,16798638,Studenci_sa_niewychowani__uczelnia_wprowadza_zajecia.html
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6369 dnia: 14 Października 2014, 11:57:54 »
Anglicy, jak pamiętam do lat 80-tych poprzedniego już stulecia kładli duży nacisk na prawidłowe wychowanie młodzież. Nacisk wywierany różnymi przedmiotami na różne części ciała. Wzorce więc są, tylko je stosować.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6370 dnia: 14 Października 2014, 12:08:03 »
O czym wy mówicie - to prehistoria! Teraz jest Unia - inne wzorce i zakazy/nakazy. A i kaprali jakby mniej, nie mówiąc o szeregowcach...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6371 dnia: 14 Października 2014, 12:27:26 »
O czym wy mówicie - to prehistoria! Teraz jest Unia - inne wzorce i zakazy/nakazy. A i kaprali jakby mniej, nie mówiąc o szeregowcach...
Czy w związku z tym nie dopuszczę się zbytniej generalizacji twierdząc, że generalizuje nam się armia?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6372 dnia: 14 Października 2014, 12:50:02 »
Ja myślę, że od kaprala można się nauczyć wiele w dziedzinie wychowania i zaprowadzania dyscypliny.



BTW, taki obrazek dostałam z okazji od klasy do wywieszenia w sali. A nawet ładniejszy, bo ręcznej roboty.

Co do meritum, to uważam, że są pewne granice. Pamiętam jak na którymś egzaminie słuszne oburzenie wywołał osobnik, który jako jedyny nie przyszedł w gajerze tylko stawił się w dresopodobnej kurtałce. Niestety, zwrócenie mu uwagi nie wchodziło w grę - to był egzaminator...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6373 dnia: 14 Października 2014, 15:28:19 »
A okrzyk jest oczywisty: Niech co krwawy Hegemon (Egzaminator)? Niech żyje!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6374 dnia: 14 Października 2014, 20:45:20 »
Tymczasem...
Świąteczna radość - już do nabycia w najbliższym supermarkecie!


Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.