Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080017 razy)

0 użytkowników i 29 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5760 dnia: 05 Stycznia 2014, 09:21:45 »
ps. dlaczego mi kontrola słownikowa firefoxa ciągle kwestionuje poprawność słowa paczkomat? Nie ma takiego słowa??? To wszytko ściema...

Trzeba by Bruxy zapytać, ale póki co suśli.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5761 dnia: 05 Stycznia 2014, 09:39:32 »
Po co mnie pytać, i tak znacie moją opinię, jak to Słusznie Stefan wyłuszczył.
Ale na wszelki wypadek sprawdziłam w The Great Complete Oxford-Webster Dictionary of Everything - nie ma.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5762 dnia: 05 Stycznia 2014, 09:47:01 »
Ale na wszelki wypadek sprawdziłam w The Great Complete Oxford-Webster Dictionary of Everything - nie ma.

Cholibcia, jak w Great Complete nie ma to co stoi przy paśniku Tesco?  S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5763 dnia: 05 Stycznia 2014, 12:16:40 »
The Great Complete Oxford-Webster Dictionary of Everything.
Dawniej Wielki Słownik Języka Polskiego PWN?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5764 dnia: 05 Stycznia 2014, 22:06:32 »
Dawniej: Słownik Wyrazów Obcych.
Mnie obcych.
I komu to przeszkadzało?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5765 dnia: 06 Stycznia 2014, 10:11:49 »
Jak do Trzech Króli nie ma zimy, to już jej więcej nie zobaczymy
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5766 dnia: 06 Stycznia 2014, 11:03:22 »
...albo się jeszcze mocno zdziwimy.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5767 dnia: 07 Stycznia 2014, 14:24:34 »
No proszę. W konkursie na słowo roku:
http://www.slowanaczasie.uw.edu.pl/?cat=29

wygrały:  dżender/gender, ekspert, Euromajdan, janosikowe, podsłuch, słoik, tęcza.

A własciwie czemu nie znane z Rodziny Poszepszyńskich: pucz, admirał, Bereza, Kasztanka i dziadek?
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5768 dnia: 07 Stycznia 2014, 14:35:04 »
A ja bym głosował na" bierz blachę i ryj" lub, zawsze na czasie: "nie zrozumiałem pytania".
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5769 dnia: 07 Stycznia 2014, 21:18:02 »
A ja zdecydowanie na: paczkomat!
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5770 dnia: 07 Stycznia 2014, 23:30:29 »
A ja zdecydowanie na: paczkomat!
Który to odcinek?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5771 dnia: 08 Stycznia 2014, 06:58:50 »
Ten kiedy ZUS zaczął wysyłać emerytury do paczkomatu, a w jedynej rodzinnej komórce nie znaleziono smsa, tylko słoiki po dżemie?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5772 dnia: 08 Stycznia 2014, 07:30:57 »
Ja wczoraj z komórce znalazłem zawieruszony Kozel (svetly) z datą ważności 29.12.2013 - Bruxa, jak sądzisz, zaryzykować?

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5773 dnia: 08 Stycznia 2014, 09:40:07 »
A ja bym głosował na" bierz blachę i ryj" lub, zawsze na czasie: "nie zrozumiałem pytania".
Czyli nasze ulubione - A bez metafor aka A to ja nie zrozumiałam, prawda?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5774 dnia: 08 Stycznia 2014, 10:18:42 »
Ten kiedy ZUS zaczął wysyłać emerytury do paczkomatu, a w jedynej rodzinnej komórce nie znaleziono smsa, tylko słoiki po dżemie?
Obyś nie wykrakała. Emerytura w naturze. Emerytury i igrzysk!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.