Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080418 razy)

0 użytkowników i 32 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4725 dnia: 10 Października 2012, 22:25:48 »
Jakby się ktoś zastanawiał, gdzie jest Stefan, kiedy go nie ma na forum:

Cytuj
Burmistrz Gościna informuje wszystkich mieszkańców Gminy Gościno o tym, że istnieje uzasadnione podejrzenie, że w lasach okolic Gościna i Charzyna zaobserwowano dzikie zwierze i jest to najprawdopodobniej czarna puma.

Z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców naszej Gminy uprasza się o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadkach korzystania z lasów oraz ścieżek rowerowych na terenie Gminy Gościno[.]

A propos korzystanie z lasów - skojarzyły mi się dwie możliwości, przy obu czujność może być z natury ograniczona, faktycznie. Chyba, że chodzi po prostu o tradycyjne wyrzucanie śmieci, to wtedy i tak oczy dookoła głowy ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4726 dnia: 10 Października 2012, 22:46:54 »
Coraz więcej tych bestii. O proszę, np:

http://news.bbc.co.uk/cbbcnews/hi/newsid_9410000/newsid_9411300/9411331.stm

Miodzio zwłaszcza ostatni akapit:

But crocodiles are pretty rare in this part of Poland so police are now trying to find out where it's come from. - jasne, za to we Małopolszcze to aż się kłębią!!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4727 dnia: 13 Października 2012, 10:16:59 »
Przepraszam, ale to mnie urzekło


Reszta tu
Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4728 dnia: 13 Października 2012, 12:19:16 »
Śliczne. Grecja też nie dostanie kredytu w Orange, chyba.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4729 dnia: 13 Października 2012, 13:13:36 »
Grecja to chyba w ogóle nie dostaje kredytu.

A to ten RTS, co robi herbatę na wodzie po pierogach?
I co to jest RTS?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4730 dnia: 13 Października 2012, 13:46:22 »
A to ten RTS, co robi herbatę na wodzie po pierogach?
I co to jest RTS?
Przepraszam że sprostuje ale to nie RTS, tylko ŁKS.
RTS to Widzew
Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4731 dnia: 13 Października 2012, 13:48:10 »
I co to jest RTS?

Robotnicze Towarzystwo Sportowe Widzew Łódź
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4732 dnia: 13 Października 2012, 15:28:36 »
No u nasz na stacji na ścianie namalowano, że RTS ogląda pornosy na RTLu po 23ciej. Co do wody po pierogach, to faktycznie, mogę się mylić.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4733 dnia: 13 Października 2012, 21:13:49 »
Macie czasem tak, że źle wam się coś przeczyta? Jak mnie kiedyś z imieninami Batmana, zamiast Bogdana?

Właśnie przeglądając internet napatoczyłam się na cytacik, podobno z Jonathana Carrola.
Cytacik brzmiał: Ta­jem­niczy ok­sy­moron od­dechu: dmuchasz na zupę, by ją schłodzić, dmuchasz na dłonie, by je ogrzać.
Mnie się przeczytało: Jestem nadętym kretynem, który nie pojmuje praw fizyki.
Zabawne figle wzrok czasem płata, nieprawdaż...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4734 dnia: 14 Października 2012, 18:46:16 »
Mnie się przeczytało: Jestem nadętym kretynem, który nie pojmuje praw fizyki.
Zabawne figle wzrok czasem płata, nieprawdaż...
To rzeczywiście zakrawa na kwantową mechanikę wzroku...
RTS to jednakowoż także nasz ulubiny Radiowy Teatr Sensacji...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4735 dnia: 15 Października 2012, 13:34:20 »
Cytacik brzmiał: Ta­jem­niczy ok­sy­moron od­dechu: dmuchasz na zupę, by ją schłodzić, dmuchasz na dłonie, by je ogrzać.
Mnie się przeczytało: Jestem nadętym kretynem, który nie pojmuje praw fizyki.
Zabawne figle wzrok czasem płata, nieprawdaż...

Jeśli ktoś próbuje ponieść porażkę i odnosi sukces, to co mu się tak naprawdę udało?
Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4736 dnia: 15 Października 2012, 13:50:36 »
Cytacik brzmiał: Ta­jem­niczy ok­sy­moron od­dechu: dmuchasz na zupę, by ją schłodzić, dmuchasz na dłonie, by je ogrzać.
Mnie się przeczytało: Jestem nadętym kretynem, który nie pojmuje praw fizyki.
Zabawne figle wzrok czasem płata, nieprawdaż...

Jeśli ktoś próbuje ponieść porażkę i odnosi sukces, to co mu się tak naprawdę udało?

Porażki ponosi się bezwiednie lub wbrew (nie licząc brwi Breżniewa). Więc jeżeli ktoś dąży do poniesienia porażki i ją ponosi, to jest to niewątpliwy sukces, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczną konkurencję.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Jerzy Jurasz

  • Odnowiony czyli neo
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Tekst osobisty
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4737 dnia: 24 Października 2012, 11:40:57 »
Nemo iudex in causa sua? Wolne żarty!

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4738 dnia: 25 Października 2012, 16:46:19 »
Się przypadkiem natknąłem.Końcówka rewelacja.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość