Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1079988 razy)

0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4575 dnia: 31 Sierpnia 2012, 23:54:00 »
A jeszcze Szał niebieskich dział, najnowsza pokojowa misja ONZtu.

Oddaję Ci serce, oddaję Ci działo
Ty czekasz i mówisz, to mało, to mało
- komornik w zadłużonej jednostce wojskowej


Edit: I uwaga! Przebój sezonu! I wszyscy razeeeem!!!

Wyginam śmiało działo! Wyginam śmiało działo!
« Ostatnia zmiana: 01 Września 2012, 00:04:35 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4576 dnia: 01 Września 2012, 10:59:22 »
dwa działa w miłosnym uścisku

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4577 dnia: 01 Września 2012, 11:52:34 »
dwa działa w miłosnym uścisku
Jak może poświadczyć niejaka Kora i jej pies, obecnie nawet małe działka są zabronione...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4578 dnia: 01 Września 2012, 12:18:20 »
A w Ameryce, panie, pełna wolność, można sobie  nieć takie małe działko, pod warunkiem, że na własny osobisty użytek.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4579 dnia: 01 Września 2012, 12:32:50 »
   Gdyby u nas taka wolność - to by się działo.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4580 dnia: 01 Września 2012, 23:29:18 »
Może już bylo (na pewno były śmieszne loga klubów), ale co tam:

http://www.joemonster.org/art/17246/Ciekawe_nazwy_klubow_sportowych_w_Polsce

Błękit Cyców rulez :) Nie ma się zresztą co śmiać. Jak się gra w miejscowości Wielka, z całym szacunkiem, Lipa, to nie da się dobrej nazwy dobrać...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4581 dnia: 02 Września 2012, 00:36:24 »
Izolator Boguchwała i Foto-Higiena Gać wygrywają internety.

Swoją drogą, jakoś niedawno przejeżdżając przez pobliską miejscowość Orły zastanawiałam się, jaką nazwę mógłby przyjąć ewentualny lokalny klub sportowy. To wbrew pozorom nie takie proste...

Pogoń Orły?
Zni(sz)cz Orły?
No bo przecież nie Orły Orły?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4582 dnia: 02 Września 2012, 00:42:51 »
O, mam! Naprzód Orły!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4583 dnia: 02 Września 2012, 20:46:50 »
A może Orły Biało-czerwone?
Albo Granat Orły.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4584 dnia: 04 Września 2012, 16:07:29 »
Po sobie, a skandalizm vel skandaliczność wiadomości musi poruszyć do głębi wszystkich na tym forum. Mąż chciał otruć żonę - niby nic takiego, zdarza się w najlepszej rodzinie. Jednak żeby próbować do tego celu wykorzystać dżem?
Jeżeli na dodatek był to dżem truskawkowy, to skala zwyrodnienia oskarżonego przekracza wszelkie granice! Powinien zostać ukrany równie surowo, jak Breivik, z tym, że bez dostępu do internetu.
Niejaki Zachariasz Dorożyński, choć perfidny i nie znający litości morderca, nigdy by na coć takiego nie pozwolił.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/opolskie-ruszyl-proces-oskarzonego-o-usilowanie-ot,1,5236551,region-wiadomosc.html
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4585 dnia: 04 Września 2012, 16:27:14 »
E, tylko usiłował?
Jakby to żona postanowiła otruć męża dżemem na pewno by jej wyszło.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4586 dnia: 04 Września 2012, 21:37:15 »
   Grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Zważywszy niebywałe zepsucie, którym się wykazał, kalając dżem truskawkowy właśnie - jakby nie było innych, należy raczej dać mu 8 lat, bo przy dożywociu może mu się udać wywinąć wcześniej.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4587 dnia: 04 Września 2012, 23:03:11 »
   Grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Zważywszy niebywałe zepsucie, którym się wykazał, kalając dżem truskawkowy właśnie - jakby nie było innych, należy raczej dać mu 8 lat, bo przy dożywociu może mu się udać wywinąć wcześniej.
Jazzski słusznie zwrócił (dobre słowo w kontekście kontekstu) uwagę na niebywałe zepsucie. Przecież ten zwyrodnialec zepsuł cały dżem! Niebywałe...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4588 dnia: 04 Września 2012, 23:27:40 »
Jednak żeby próbować do tego celu wykorzystać dżem?
Wiem, że jestem lekko "skrzywiony" przez znaczny kontakt z tzw. twórczością dla dzieci, ale może po prostu oglądał 3. odcinek "Porwania Baltazara Gąbki" pt. "Oberża Pod Wesołym Karakonem", gdzie tajemniczy Don Pedro de Pommidore próbuje otruć Smoka Wawelskiego oraz Bartoliniego Bartłomieja, herbu Zielona Pietruszka własnie przy pomocy dżemu, co prawda z muchomorów, ale jednak dżemu...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4589 dnia: 04 Września 2012, 23:38:06 »
Stąd przysłowie, że czym się psyhopata w młodości oblepi, na tym się na starość pośliźnie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.